„Pozytywny wniosek”, jaki można wyciągnąć z filmu rozprowadzonego przez porywaczy indyjskiego księdza pracującego w Jemenie, stanowi „fakt, że kapłan zdaje się być cały czas żywy”, jak powiedział wikariusz apostolski Arabii Południowej, bp Paul Hinder OFMCap.
Dodał jednak, iż nagranie umieszczone niedawno w Internecie posiada również elementy negatywne, a uprowadzony w marcu o. Tom Uzhunnalil mówi tam niejako „pod naciskami i zgodnie ze wskazaniami” ludzi, którzy go przetrzymują. „To jasne, że salezjanin został źle poinformowany, ponieważ nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż dotychczas nic nie zrobiliśmy. Nie mogę podać szczegółów, ale na różne sposoby próbujemy doprowadzić do jego uwolnienia” wskazał hierarcha. Od czasu porwania różne instytucje kościelne ponawiały apele oraz starania o pomoc w odnalezieniu oraz uratowaniu księdza.
Film z prośbą księdza o uwolnienie można zobaczyć tutaj.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
Postęp techniczny nie zwalnia z obowiązku przestrzegania zasad etycznych.
Ludność Kamerunu docenia świadectwo życia Papieża Polaka oraz jego zaangażowanie na rzecz Afryki.