W Polsce powstaje kolejna wspólnota Przymierza Miłosierdzia. Tym razem przy kościele farnym w Śremie w archidiecezji poznańskiej. To owoc Światowych Dni Młodzieży. Podczas dni w diecezji przed ŚDM-em to właśnie śremskie parafie gościły członków Przymierza Miłosierdzia z całego świata. Na spotkanie przybyli też ojcowie Enrique i Antonello, którzy pytali, dlaczego Przymierza jeszcze w Śremie nie ma.
Wspólnotę na grunt śremski zaszczepia ks. Rafał Pleszewa, związany z Przymierzem Miłosierdzia od wielu lat. Jak zaznacza, już od około roku trwało rozeznawanie, czy Przymierze powinno pojawić się w Śremie. Duchowny zauważa też, że pól do działania na pewno nie zabraknie.
Przymierze Miłosierdzia w Śremie chciałoby także trafić do aresztu oraz na ulice. Wspólnota na pewno chce też zainteresować się młodzieżą i jej problemami.
W najbliższym czasie w Śremie zorganizowane zostaną rekolekcje dla młodzieży Talitha Kum oraz dla dorosłych Ruah.
Śremska wspólnota Przymierza Miłosierdzia będzie już piątą w archidiecezji poznańskiej - po Buku, Wolsztynie, Czarnkowie i Poznaniu. W Polsce grupy obecne są też w Szczecinie, Toruniu, Warszawie i Krakowie.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.