Była sprawowana jako dziękczynienie Bogu za 1050-lecie chrztu Polski.
Liturgię rozpoczyna śpiew: Bogurodzica.
Msza św. będzie sprawowana wg formularza z 26 sierpnia (uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej). Msza święta będzie sprawowana po łacinie, Liturgia Słowa po polsku. Czytania z 26 sierpnia: z Księgi Przysłów, Listu do Galatów i Ewangelii wg św. Jana można znaleźć TUTAJ.
Papież pojawił się już przy ołtarzu. We Mszy św. uczestniczą w niej polscy politycy, ale ominięto wszelkie powitania, tak często spotykane podczas wielkich liturgii.
Rozpoczyna się Liturgia Słowa.
Czytanie z Księgi Przysłów: Prz 8,22-35 Czytanie z Listu do Galatów: Ga 4,4-7 Papież słucha Ewangelii. To opis cudu w Kanie Galilejskiej.
Rozpoczyna się papieska homilia. Jest na bieżąco tłumaczona na język polski.
Scena tego świata nie zasłużyła sobie na przyjście Boga. Wręcz: swoi Go nie przyjęli. Jedynie z miłości Bóg zainaugurował pełnię czasu - mówi papież.
Wbrew temu, czego moglibyśmy się spodziewać - a może chcielibyśmy, zarówno kiedyś, jak i dziś - Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie. Przychodzi w małości. W pokorze. - tłumaczy papież.
Pragnienie władzy jest tragicznie ludzkie. Bóg przychodzi w małości. Zbawia nas, stając się małym, bliskim i konkretnym.
Przede wszystkim: Bóg czyni się małym. Maluczcy mówią Jego językiem. Językiem pokornej miłości, która wyzwala. Znamienne jest, że rocznica chrztu waszego narodu zbiega się dokładnie z Jubileuszem Miłosierdzia - zauważył Franciszek.
Bóg jest bliski. Nie chce, by się Go lękano. Pragnie schodzić w nasze codzienne wydarzenia, by iść z nami. Wspaniale jest dziękować Bogu, który podążał z waszym narodem, biorąc go za rękę tak jak ojciec bierze za rękę syna.
Wreszcie: Bóg jest konkretny. W działaniu Bożym wszystko jest konkretne - zauważa papież. To konkret, który jest dotykalny. W historii zbawienia i w historii narodu. W konkretnej miłości Matki wszystkich - Maryi.
W życiu Maryi widzimy tę małość umiłowaną przez Boga. Wam, którzy do Niej przychodzicie, do tej duchowej stolicy kraju, niech nadal wskazuje drogę i pomaga tkać w życiu, pokorną treść Ewangelii.
Tutaj, na Jasnej Górze, Maryja pomaga nam odkryć, czego nam brakuje do pełni życia. Jako Matka rodziny chce nas strzec razem. Wszystkich razem. Wasz naród pokonał na swej drodze wiele trudnych chwil w jedności. Niech Matka zaszczepi pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości - mówi papież.
Maryja nie jest władczynią i głównym bohaterem, ale Matką i służebnicą. Prośmy o łaskę, abyśmy sobie przyswoili Jej wrażliwość, Jej wyobraźnię w służbie potrzebującym, piękno poświęcenia swojego życia dla innych. Niech wyprasza nam obfitość Ducha Świętego, byśmy byli sługami dobrymi i wiernymi.
Niech za jej wstawiennictwem pełnia czasu odnowi się także dla nas. Oby dokonało się dla wszystkich i każdego z osobna przejście, Pascha wewnętrzna, ku małości Bożej ucieleśnionej przez Maryję. - zakończył papież.
Po krótkiej chwili ciszy uczestnicy Mszy św. odmawiają Credo.
W modlitwie wiernych wymieniono prośby:
Rozpoczyna się Liturgia Eucharystii.
Sanctus... Przeistoczenie... Przy ołtarzu obok papieża: abp Gądecki, przewodniczący KEP, prymas Polski abp Polak, abp Depo, metropolita częstochowski, nuncjusz apostolski abp Migliore Ojcze nasz... Za chwilę Komunia św.
I znak pokoju. Tylko wybrane obrazki.
Prymas Polski, abp Wojciech Polak dziękuje papieżowi. Wspomina obchody 1000-lecia chrztu Polski i znamienną nieobecność Pawła VI. Modlitwie wówczas towarzyszył portret papieża. Dziękuję, że jesteś z nami, by pomóc nam powrócić do pierwotnej miłości - mówi prymas Polski. Pragniemy, by Boże miłosierdzie nas przemieniało, prowadząc nas do naszych sióstr i braci.
Papież otrzymuje krzyż wykonany z drewna pochodzącego z czasów Mieszka I. Wręczeniu krzyża towarzyszą oklaski i wołanie "Dziękujemy".
Papieskim błogosławieństwem i apelem jasnogórskim zakończyła się Msza święta.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).