Arcybiskup Rouen Dominique Lebrun na wieść o zamachu w jednym z kościołów jego diecezji wraca do swej diecezji.
Podczas odprawiania Mszy św. zamordowany został 86-letni ks. Jacques Hamel, a trzy inne osoby zostały ranne w kościele w Saint-Etienne-du-Rouvray niedaleko Rouen.
„Wołam do Boga z wszystkimi ludźmi dobrej woli. Chciałbym także zaprosić niewierzących, aby połączyli się z nami w tym płaczu. Wraz z młodymi uczestniczącymi w Światowych Dniach Młodzieży modlimy się dzisiaj tak, jak modliliśmy się przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie, zamordowanego w czasach reżimu komunistycznego” – napisał hierarcha w komunikacie wydanym z tego powodu.
„Będę dziś w mojej diecezji z rodzinami i wstrząśniętą wspólnotą parafialną” – zapowiedział, dodając, że Kościół katolicki ma inną broń – modlitwę i międzyludzkie braterstwo. „Zostawiam tutaj setki młodych, którzy są, bez żadnej przesady, przyszłością ludzkości. Proszę ich, żeby nie dali się ponieść przemocy, lecz stali się apostołami cywilizacji miłości” – napisał abp Lebrun.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.