Mur w Cremisan nie zabezpiecza lecz dzieli

W ostatnich dniach delegacja Unii Europejskiej odwiedziła region Beir Onah w Ziemi Świętej, niedaleko doliny Cremisan koło Betlejem.

Reklama

Wznosi się tam postawiony przez Izrael mur bezpieczeństwa oddzielający wywłaszczone przez to państwo tereny rolne Palestyńczyków.

Jak do tej pory żadnej z misji unijnej nie udało przeciwstawić konstrukcji muru. Spotykając się z delegacją abp Fouad Twal podkreślił, że to nie troska o bezpieczeństwo jest prawdziwym celem jego budowy, gdyż o wiele więcej przemocy jest właśnie po stronie izraelskiej. „Ten mur nie jest murem zabezpieczającym” – skonkludował łaciński patriarcha Jerozolimy.

Towarzyszący delegacji proboszcz z Beit Dżala ks. Aktham Hijazin zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo dalszej rozbudowy osiedli żydowskich w tym miejscu. Jego zdaniem może to doprowadzić do trwałej konfiskaty tych terenów. Przypomniał, że wszelkie organizowane tam modlitwy i demonstracje pokojowe są zawsze zdecydowanie tłumione przez wojsko izraelskie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7