Na trudny los tubylców i ludności wiejskiej w Ameryce Środkowej i Meksyku, powodowany zmianami klimatycznymi, zwrócił uwagę kard. Peter Turkson.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” wziął udział w międzynarodowym forum poświęconym „Trosce o wspólny dom”, które odbyło się 12 listopada w Querétaro w Meksyku.
Gość z Watykanu wskazał, że zmiany te powodują zagrożenie ludzkiego życia i godności związane ze skrajnym ubóstwem, dyskryminacją, wyzyskiem czy handlem ludźmi, jaki łączy się często ze złożonymi procesami migracyjnymi. Zwrócił uwagę, że Meksyk i Ameryka Środkowa są teatrem najbardziej dramatycznych w historii zjawisk migracji i kryzysu klimatycznego. Przypomniał, że wskutek suszy od połowy lat 90. ubiegłego stulecia tereny północnego Meksyku musiało opuścić ok. 900 tys. osób. Z powodu klęsk żywiołowych tacy ludzie są nieraz w stanie „nieustannej migracji”. Kard. Turkson zaapelował, by zapewnić im godną przyszłość.
*
O zmianach klimatycznych (oraz edukacji) mówił natomiast przedstawiciel Watykanu w UNESCO. W depeszy Radia Watykańskiego na ten temat czytamy: "Papież Franciszek popiera działania Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury, podejmowane na rzecz pokoju, edukacji, kultury zbliżenia oraz klimatu – powiedział w Paryżu stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy UNESCO. Na trwającej tam Konferencji Generalnej tej organizacji prał. Francesco Follo podkreślił jej zaangażowanie w przygotowania do rozpoczynającego się wkrótce w stolicy Francji oenzetowskiego szczytu klimatycznego. Wyraził przekonanie o ważnej roli tej organizacji w szerzeniu edukacji uwrażliwiającej na kwestię zmian klimatycznych, tak by zajęła ona centralne miejsce w międzynarodowej odpowiedzi na ten problem.
Program UNESCO przewiduje zapewnienie przez jego państwa członkowskie edukacji na ten temat w szkołach, a także uwrażliwianie na kwestię zmian klimatycznych poprzez media – przypomniał watykański przedstawiciel przy tej organizacji. Nawiązując do nauczania ostatnich Papieży zwrócił uwagę na znaczenie edukacji ekologicznej opartej na etyce dialogu, a także na potrzebę ekologii ludzkiej. Podkreślił, że nasza planeta jest dla nas darem Bożym i zarazem zadaniem, wymagającym naszej pracy i odpowiedzialności. Ekologia ludzka wspomaga ekologię środowiska. Ks. Follo wskazał na odpowiedzialność za to, co pozostawimy przyszłym pokoleniom. „Nie będą możliwe kultura ani dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze, jeśli w naszym wspólnym domu, czyli na planecie, na której mieszkamy, nie będzie się już dało żyć” – ostrzegł stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy UNESCO".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.