Watykański sąd prowadzi dochodzenia w sprawie autorów dwóch włoskich książek opartych na dokumentach wykradzionych z Watykanu.
Są to dziennikarze Emiliano Fittipaldi i Gianluigi Nuzzi. O działaniach, jakich się dopuścili, powiadomiła sąd żandarmeria watykańska, pełniąca funkcję policji śledczej. Jak poinformował ks. Federico Lombardi, sąd jest już w posiadaniu elementów wskazujących na ich udział w przestępstwie rozpowszechniania zastrzeżonych wiadomości i dokumentów, które jest przewidziane w prawie karnym Państwa Watykańskiego.
Prowadzi się też śledztwo w sprawie innych osób, które w związku z pełnionymi obowiązkami służbowymi mogłyby mieć współudział w tej sprawie – dodał watykański rzecznik. Zaprzeczył natomiast niedawnym informacjom prasowym, jakoby Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej została w przeszłości wykorzystana do nielegalnych działań finansowych. Zapewnił, że instytucja ta zawsze współpracowała z kompetentnymi organami i nie jest przedmiotem dochodzenia, ale kontynuuje swą działalność zgodnie z obowiązującym prawem.
Przypominamy treść wywiadu, który pierwotnie opublikowany został w serwisie KAI styczniu br.
To nowa inicjatywa Księży Marianów, podejmowana w duchu Roku Jubileuszowego.
65-letni prałat Renzo Pegoraro zastąþił na tym stanowisku abp Vincenzio Paglię
Wyrok wywołał protesty nie tylko na Słowacji, ale także za granicą.
Premier Indii Narendra Modi nazwał katastrofę "nie do opisania".