- Kościół to nie mury i proboszcz. I nie przychodzimy tutaj po to tylko, by sobie wykupić ubezpieczenie na życie, ale dlatego, że jesteśmy wspólnotą i Kościół tworzymy właśnie my. Nie jest łatwo. Wiele trudności trzeba pokonać, ale wierzę, że to wszystko ma sens – powiedziała Dominika Barańska z Szewnej.
Ponad 300 osób z 15 parafii przybyło do Szewnej na XXV Ogólnopolską Pielgrzymkę Parafii Ruchu dla Lepszego Świata. Ruch ten został zapoczątkowany pod koniec II wojny światowej we Włoszech przez jezuitę o. Riccardo Lombardiego. W obecnym kształcie istnieje od 1952 r. Działa na rzecz usunięcia barier i nienawiści, co jest możliwe jedynie dzięki Chrystusowi. Członkowie ruchu pragną ożywić parafię poprzez osobiste świadectwo i zaangażowanie w indywidualną ewangelizację. W Polsce ruch działa od 1971 r. dzięki rekolekcjom organizowanym przez jego włoskich członków.
Potrzeba odnowy
Pierwszym dyrektorem Polskiej Grupy Promotorów, czyli czuwającej nad właściwym propagowanie ruchu, był ks. Mieczysław Mateusz Nowak (autor kilku książek na ten temat). W Rzymie poznał o. Riccardo Lombardiego. – W Kościele posoborowym jest miejsce i czas na apostolstwo świeckich, na mądre zaangażowanie, które tchnie w tę starą, tradycyjną strukturę nowego ducha. Jest więc czas na pilną odnowę, bo inaczej grożą jej martwota i śmierć – podkreśla ks. M. Nowak. Jego zdaniem, odnowa parafii to jej decentralizacja, tak, aby duszpasterz nie musiał robić wszystkiego, a parafianie poczuli się odpowiedzialni za parafię.
– Nasz ruch ma wspaniałe narzędzia do odnowy parafii sprawdzone w kilkudziesięciu krajach, w jakich działamy, w tym w odległych zakątkach globu, jak Papua-Nowa Gwinea. Jego najlepszą definicję dał właśnie Papuas, który powiedział, iż jest to parasol, który trzymamy nad innymi ruchami – dodał ks. Mieczysław. I właśnie doświadczeniami w pracy nad posoborową odnową parafii dzielą się członkowie Ruchu dla Lepszego Świata, którzy zjechali do parafii pw. św. Mikołaja w Szewnej. Animatorami jednej z dziesięciu konferencji w miejscowym gimnazjum były Alina i Elżbieta z parafii św. Barbary w Łęcznej.
– Rozmawialiśmy o przeszkodach, jakie są w poszczególnych parafiach, a które utrudniają nam realizację naszego programu. Brakuje nam młodzieży. Doszliśmy do wniosku, iż należy wykorzystać Światowe Dni Młodzieży, by odwrócić ten niekorzystny trend – zauważa pani Alina. – Wymienialiśmy się doświadczeniami, podpowiadaliśmy sobie różne wydarzenia do realizacji. Okazało się, iż strzałem w dziesiątkę były majówki na świeżym powietrzu, na które uczęszczały osoby na co dzień niechodzące do kościoła.
Jedną z niewielu przedstawicielek młodego pokolenia obecnych na pielgrzymce w Szewnej była Natalia z Szówska. – Od lat udzielam się w parafii. Należę do oazy i harcerstwa. Na pielgrzymce Ruchu dla Lepszego Świata jestem po raz pierwszy. Namówiła mnie mama. Poznałam wielu ciekawych ludzi. Dużo też dowiedziałam się o samym ruchu – wyznała Natalia.
Posłańcy
Szewna jest jedną z zaledwie trzech parafii w sandomierskiej diecezji, która aktywnie włączyła w Ruch dla Lepszego Życia. Pozostałe to Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ostrowcu Świętokrzyskim-Denkowie. W parafii św. Mikołaja w Szewnej ruch istnieje już sześć lat. Pomysłodawcą był proboszcz ks. Jan Butryn.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.