Jeśli rodzice dowiedzą się o pana orientacji, mogą robić problemy – to niewinne z pozoru ostrzeżenie kosztowało katolicką szkołę Dobrego Pasterza w Sanlúcar de Barrameda w Hiszpanii 123 tys. euro. Taką grzywną ukarał ją bowiem Najwyższy Sąd Andaluzji za rzekomą homofobię, której miał się dopuścić dyrektor względem nauczyciela homoseksualisty.
Został on zatrudniony na zastępstwo, do 12 grudnia 2013 r. Kiedy kontrakt wygasł, skierował sprawę do sądu odtwarzając nagraną potajemnie rozmowę z dyrektorem. Sąd dał szkole nauczkę. 123 tysiące euro to poważny cios dla każdej placówki oświatowej, zwłaszcza w dobie kryzysu. I katolickie szkoły na pewno to sobie dobrze zapamiętają. Rodzice też, zwłaszcza jeśli szkoła podniesie im czesne. Nie będzie już żadnych problemów.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).