Jeśli rodzice dowiedzą się o pana orientacji, mogą robić problemy – to niewinne z pozoru ostrzeżenie kosztowało katolicką szkołę Dobrego Pasterza w Sanlúcar de Barrameda w Hiszpanii 123 tys. euro. Taką grzywną ukarał ją bowiem Najwyższy Sąd Andaluzji za rzekomą homofobię, której miał się dopuścić dyrektor względem nauczyciela homoseksualisty.
Został on zatrudniony na zastępstwo, do 12 grudnia 2013 r. Kiedy kontrakt wygasł, skierował sprawę do sądu odtwarzając nagraną potajemnie rozmowę z dyrektorem. Sąd dał szkole nauczkę. 123 tysiące euro to poważny cios dla każdej placówki oświatowej, zwłaszcza w dobie kryzysu. I katolickie szkoły na pewno to sobie dobrze zapamiętają. Rodzice też, zwłaszcza jeśli szkoła podniesie im czesne. Nie będzie już żadnych problemów.
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.