W Wiśle zakończyła się "Szkoła Animatora" - trwający dwa lata cykl weekendowych spotkań formacyjnych dla oazowiczów z archidiecezji katowickiej.
Bp Adam Wodarczyk, moderator generalny Ruchu Światło–Życie, odwiedził 9 maja czterdziestkę oazowiczów zgromadzonych w Domu Formacyjnym w Wiśle‑Jaworniku. Przeżywali oni uroczyste zakończenie dwuletniej Szkoły Animatora – cyklu jedenastu weekendowych zjazdów prowadzonych przez ks. Sławomira Szwetra, ks. Waldemara Maciejewskiego oraz świeckich liderów.
Uczestnicy Szkoły wywodzą się ze wszystkich zakątków archidiecezji katowickiej. Przez ostatnie 20 miesięcy ich zadaniem było regularne studiowanie dokumentów Kościoła, przygotowywanie posług liturgicznych oraz prowadzenie – według autorskiego konspektu – katechez na zadany temat.
– Gdyby mnie nie zmuszono, to pewnie bym nigdy nie sięgnęła do tych encyklik – zwierzała się Basia Plaza z Radzionkowa.
O godzinie 18.00 bp Adam stanął przy ołtarzu jawornickiej kaplicy, rozpoczynając uroczystą Mszę świętą. W homilii nawiązywał do liturgicznego czytania z Dziejów Apostolskich, w którym św. Pawłowi przyśnił się proszący o pomoc Macedończyk. Wzywał animatorów do podobnej otwartości na działanie Ducha Świętego i do ewangelizacji: – Pomnażajcie uczniów! Pomnażajcie swą misję w waszych uczestnikach, tak jak Paweł pomnożył się w Tymoteuszu i innych uczniach Pańskich!
Po Komunii św. „Generał" (bp Adam jest moderatorem generalnym Ruchu Światło-Życie) poprowadził spontaniczną modlitwę uwielbienia oraz udzielił apostolskiego błogosławieństwa. Następnie przeszedł do sali bankietowej, gdzie otrzymał od młodych diecezjan pamiątkową statuetkę. Każdy z nich chętnie raportował mu o stanie parafialnych wspólnot oazowych.
W uroczystość Zesłania Ducha Świętego absolwenci Szkoły Animatora przyjmą od bp. Wodarczyka błogosławieństwo do posługi animatorskiej. Nowi świeccy liderzy odnowy Kościoła stanowić będą swoiste wotum wdzięczności Ruchu Światło–Życie za 90-lecie diecezji katowickiej, w której przed półwieczem narodził się jego charyzmat.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.