- Mieliśmy ten program przyjmować w duchu konsensusu społecznego... Okazało się, że jest tak jak zwykle: obietnice bez pokrycia, puste słowa. Najgorsze jest to, że styl, w jakim ten program jest przyjęty, jest jeszcze gorszy, niż to bywało do tej pory - krytykował szef górniczej "Solidarności" w "Rozmowie poranka".
Jak tłumaczył Jarosław Grzesik w rozmowie z Sylwestrem Strzałkowskim, dzisiaj nawet nikt już nie pozoruje dialogu ze stroną społeczną. Górnicy zostali poinformowani, że program rządowy został przyjęty i nie ma już czasu na gadanie. Trzeba działać. Dodaje, że konsultacje w sprawie sytuacji Kompanii Węglowej miały odbyć się w piątek 9 stycznia, tymczasem program rządowy już został przyjęty. - Po co to spotkanie? - zastanawiał się Jarosław Grzesik na antenie.
Dla zagrożonej upadłością Kompanii Węglowej plan naprawczy przewiduje m.in. restrukturyzację nierentownych kopalń. Cztery z nich po przeniesieniu do odrębnej spółki mają być wygaszane, a jedna zmieni właściciela. Wśród tych czterech, w których wydobycie zostanie wstrzymane, wymieniona została KWK "Brzeszcze". Pozostałe to: KWK "Bobrek-Centrum", KWK "Sośnica-Makoszowy" i KWK "Pokój". W kopalni "Brzeszcze" trwa strajk.
Jarosław Grzesik zwrócił uwagę, że program rządowy jest niebezpieczny i zapowiada kolejną tragedię dla Górnego Śląska, ponieważ likwidacja kopalń pociągnie za sobą także likwidację kolejnych zakładów i falę bezrobocia w regionie.
Posłuchaj rozmowy poranka z 8 stycznia:
Więcej o strajku w kopalni "Brzeszcze":
***
Wszystko na temat sytuacji w górnictwie po przyjęciu rządowego planu restrukturyzacji w specjalnym serwisie Gościa i Radia eM
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).