W czasie gdy tu studiowałam, Lublin był oazą prawdy i wolności, a źródłem tej prawdy i wolności był zawsze Katolicki Uniwersytet Lubelski. KUL jest kolebką wartości i to tych wartości uniwersalnych – powiedziała premier Ewa Kopacz, która gościła dziś na inauguracji nowego roku akademickiego na lubelskiej uczelni.
Mszy św. na inaugurację przewodniczył i homilię wygłosił bp Laszlo Német, absolwent KUL. Jak stwierdził, jest konieczne, by pamiętać, że katolickie uniwersytety mają moralny obowiązek aktywnej pracy w kształtowaniu wyglądu współczesnej rodziny – podkreślił.
Za wzór studentom postawił postać bł. Pawła VI i wskazywał, że zadaniem każdego uniwersytetu powinna być troska o pogłębienie jedności pomiędzy kulturą a wiarą. - Wiara nie obawia się rozumu, ponieważ światło wiary i rozumu pochodzą od Boga i nie mogą sobie zaprzeczać. Wiara i prawda pochodzą od Boga, który dał człowiekowi możliwość poznania prawdy przy pomocy metod nauk ścisłych i jej pogłębienia o światło wiary. To szczególne zadanie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - zaznaczył bp Német. - Tylu młodych ludzi studiujących na KUL to jest szczególna łaska Pana – podsumował biskup.
Rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński podkreślił podczas inauguracji, że u wszystkich ludzi wrodzone jest pragnienie poznania. - Wiedzy pragnie się dla niej samej, niezależnie od korzyści, jakie ona przynosi. Z tego wrodzonego poszukiwania prawdy rodzi się idea uniwersytetu. Poszukujemy prawdy o człowieku, o świecie i o nas samych. Czynimy to zgodnie z dewizą naszej uczelni "in Caritate" – w Miłości, by jak najlepiej służyć Bogu i Ojczyźnie – podkreślił rektor.
W swym przemówieniu przywołał też osiągnięcia, jakimi w ub. roku akademickim poszczycić się mogli profesorowie i studenci KUL, m.in. wybór bp. Artura Mizińskiego na sekretarza generalnego KEP, powołanie dr hab. Małgorzaty Wąsek-Wiaderek na sędziego ad hoc w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, mianowanie ks. Piotra Pasterczyka konsultorem Papieskiej Rady ds. Kultury, czy nominacja ks. Krzysztofa Góździa na członka Międzynarodowej Komisji Teologicznej.
Wspólnota uniwersytecka uczciła także pamięć profesorów, pracowników i studentów którzy odeszli w ubiegłym roku akademickim.
Gościem inauguracji była premier Ewa Kopacz, absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. W swym przemówieniu podkreśliła, że Lublin to miasto, które ma w sobie coś, co każe tu wracać. – W czasie, gdy tu studiowałam, Lublin był oazą prawdy i wolności, a źródłem tej prawdy i wolności był zawsze Katolicki Uniwersytet Lubelski – podkreślała premier. - KUL jest kolebką wartości i to tych wartości uniwersalnych – dodała.
Ewa Kopacz zaznaczyła, że polityka to służba. - To przeświadczenie nabyłam w czasie swojej pracy zawodowej i takiego pojmowania polityki chcę uczyć parlamentarzystów. Będę zmieniać Polską politykę i zawsze służyć ludziom, tak jak Katolicki Uniwersytet Lubelski służył prawdzie i za to mu serdecznie dziękuję – zakończyła.
Tegoroczny wykład inauguracyjny o chrześcijańskim rodowodzie etosu „Solidarności” wygłosił prof. Witold Kieżun, ekonomista, pracownik naukowy Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, uczestnik powstania warszawskiego, więzień sowieckiej i polskiej służby bezpieczeństwa. Profesor otrzymał także tytuł i statuetkę „Deo et Patriae deditus”. Ten honorowy tytuł, nawiązujący do zawołania w godle KUL, został ustanowiony w 2009 r., a jego pierwszym laureatem był kard. Józef Glemp.
Naukę na KUL w roku akademickim 2014/15 rozpoczęło 15 tys. studentów, w tym 13 tys. studentów studiów magisterskich i 2 tys. doktoranckich. Wśród nich znajduje się aż 4,9 tys. studentów pierwszego roku i 628 cudzoziemców.
Przeczytaj komentarz Dla każdego coś miłego.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.