– Kościół desperacko poszukuje świętych mężczyzn – tak twierdzi Donald Turbitt, przewodniczący międzynarodowego ruchu Mężczyzn Świętego Józefa. Jak mówi, nie chodzi o ograniczenie liczby kobiet w kościołach, a jedynie o wypełnienie świątyń na nowo panami.
Mąż jednej żony
Mariusz przedstawia się jako mąż jednej żony – Justyny i ojciec trzech córek: Marii, Magdaleny i Dominiki. – W tym zaczerpniętym z Biblii powiedzeniu zawiera się prawda o naszej rodzinie. Staramy się być razem, a nasze małżeństwo ciągle się rozwija, z biegiem lat nabierając rumieńców – mówi. Zaznacza przy tym, że jest to możliwe właśnie dzięki temu, że jest się mężem jednej żony i żoną jednego męża, co dzisiaj dla wielu niekoniecznie jest takie oczywiste. Na jego myślenie o rodzinie duży wpływ miało nauczanie św. Jana Pawła II, a zwłaszcza jego „List do rodzin”. – Papież zawarł tam stwierdzenie mówiące o tym, że w miłości łączącej małżonków możemy odnaleźć obraz tej relacji, którą odnajdujemy we wspólnocie Osób Trójcy Świętej – mówi mężczyzna, dodając, że ta myśl jest dla niego ważną inspiracją. – Już jako młody człowiek, jeszcze w okresie studiów, podjąłem decyzję o tym, że swoje życie będę budował na fundamencie, którym jest Bóg i moja relacja z Nim – mówi. Podkreśla, że od wczesnej młodości Kościół był dla niego miejscem, w którym dobrze się czuł. – Tutaj mogę być sobą. Wiem, że będę zaakceptowany, a w razie potrzeby mogę liczyć na życzliwą korektę – zaznacza Mariusz.
Odnaleziony przez Ojca
Olgierd wraz z żoną Anną wychowuje troje dzieci. Oprócz nich mają jeszcze dwójkę: jedno w niebie, a drugie dopiero w drodze na ten świat. Do MŚJ należy od niedawna. Jak mówi, dołączył do nich już w pewien sposób „przygotowany”. Swoje dotychczasowe życie określa jako drogę, która prowadziła go od poszukiwania własnej twarzy do odnajdywania oblicza Boga. – Myślę, że od mojego ojca nie dowiedziałem się, kim jestem – wyjaśnia. Trudne doświadczenia młodości nie przeszkodziły jednak Panu Bogu w nawiązaniu relacji z Olgierdem. W okresie studiów zachwycił się Jego ojcowską miłością. Kluczowy był dla niego wybór życiowej drogi: męża i ojca. Fascynuje go Pan Bóg, który powołuje ludzi do budowania relacji: tak z Nim, jak i z bliźnimi. – Między innymi dlatego jestem we wspólnocie – podsumowuje.
<
Po co im ksiądz?
Ks. Piotr Wiśniowski kościelny współpracownik wrocławskiej wspólnoty Mężczyzn św. Józefa – Nie jestem ich opiekunem, ale współbratem. MŚJ w większości są mężami i ojcami, a nawet dziadkami, tak więc sami są opiekunami dla ludzi, których Bóg powierzył ich trosce. Jako kapłan jestem powołany do ojcostwa duchowego, stąd też we wspólnocie mamy okazję do tego, aby wzajemnie się ubogacać. Przebywając wśród nich, jednocześnie jestem bliżej tych spraw i problemów, z którymi jako proboszcz na co dzień nie mam do czynienia. Przebywanie we wspólnocie pozwala nam głębiej przeżywać prawdę o tym, że wszyscy zmierzamy do jednego celu, którym jest zbawienie. Moja obecność wśród MŚJ nie wiąże się z relacjami typu przełożony – podwładni, ale opiera się na przyjaźni, zaufaniu i służbie. Dla członków wspólnoty jestem współbratem w wierze, który – będąc tak jak oni mężczyzną z krwi i kości – ofiarował swoje życie na wyłączną służbę Panu Bogu. MŚJ to dojrzali, dorośli ludzie. Jak wszyscy mają swoje problemy, które są częścią ich życia. Na spotkaniach wszystko to oddają w modlitwie Panu Bogu.
W swoim gronie mają okazję do tego, aby porozmawiać o męskich problemach. Dzielą się tym, jak przeżywają bycie mężami i ojcami, a także – co ważne – rozmawiają o Bogu obecnym w ich życiu. Wspólnota jest miejscem, w którym wszyscy możemy przeżywać naszego „męskiego ducha”. Tu przypominamy sobie, że bycie mężczyzną ma być dla nas powodem do dumy, zwłaszcza dzisiaj, gdy wielu stara się zacierać kluczowe dla ludzkiej kondycji pojęcia.
Mężczyźni Świętego Józefa we Wrocławiu
Spotkania wrocławskiej wspólnoty Mężczyzn Świętego Józefa odbywają się w każdy 4. piątek miesiąca o 19.00, w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Katedralnej 4, na Ostrowie Tumskim. Ich integralną częścią jest zawsze Eucharystia oraz okazja do sakramentu pokuty. Więcej informacji o MŚJ można znaleźć na stronie www.mezczyzniwewroclawiu.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.