Kościół wspomina dziś św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Patronalne święto obchodzą ojcowie i bracia paulini.
Paweł z Teb to ich patriarcha, czyli szczególny ojciec i opiekun. Od tego świętego pochodzi ich nazwa. Paulini znani są głównie z posługi na Jasnej Górze, ale to nie jedyny klasztor tego zakonu.
Na całym świecie w 70 placówkach, głównie w sanktuariach maryjnych, posługuje ponad pół tysiąca zakonników. Jak zwrócił uwagę o. Izydor Matuszewski, paulini mimo upływu wieków nadal uważają się za synów Pawła Pustelnika i usiłują być wierni jego duchowości, mimo że ideę życia pustelniczego realizują w zupełnie innych warunkach i podejmując nowe zadania.
„Kapłańska posługa w sakramencie pokuty stanowi od wieków jedno z głównych zadań apostolskich, zwłaszcza w sanktuariach maryjnych. Szczególną powinnością jest też głoszenie Słowa Bożego, szerzenie kultu Matki Najświętszej, świętych Aniołów i Męki Pańskiej” – powiedział generał zakonu. Paulini obchodzą dziś tzw. „uroczystości wewnętrzne” ku czci swego patrona. O 11:00 zgromadzili się na wspólnotowej Mszy, podczas której ponowili konsekrację zakonną, a do grona swoich dobrodziejów i przyjaciół, a więc do Konfraterni Zakonu, przyjęli bp. Henryka Tomasika z Radomia. Świętowanie z udziałem wiernych, a zwłaszcza dzieci, odbędzie się w niedzielę 19 stycznia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).