Podobno to dobrze, gdy na początku tekstu pojawi się sporo krwi. Tak twierdzą spece od sprzedaży. Ten artykuł ocieka krwią. To miłość – tłumaczą stygmatycy. Świat widzi w tym obsesję.
Zacznijmy od cytatu. Ze świątecznej „Polityki”. Adam Szostkiewicz pisze o św. Franciszku: „Krucyfiks fascynował go do końca. A to oznaczało także fascynację cierpieniem i śmiercią. Franciszek chciał naśladować Chrystusa nie tylko w ubóstwie, ale też w męce. Ta jego obsesja humanizowała jakoś masową religijność”. Kluczowe słowa? „Obsesja” i „fascynacja cierpieniem”. To punkt widzenia tego świata. Czy przytulone do Ukrzyżowanego mistyczki, czy badane skrupulatnie przez naukę krwawe ślady na dłoniach to rzeczywiście efekt dewiacji i „obsesyjnej fascynacji cierpieniem i śmiercią”? Czym są te krwawe ślady, które stygmatycy starają się zakrywać przed światem? Znakomicie wyjaśnia ten fenomen prowincjał krakowskich jezuitów o. Wojciech Ziółek. – Mistycyzm to nie są duchowe odloty. To szczególna bliskość i zjednoczenie z Bogiem. A jak jest bliskość, to się chce być tak jak ta druga osoba. Moja znajoma ma córeczkę z porażeniem mózgowym. To dziecko nie mówi, nie widzi, nie chodzi, miewa silne ataki epilepsji. Kilka lat temu u mojej koleżanki zaczęły się niewyjaśnione omdlenia. Podejrzenie: guz mózgu. Zaczęła uczyć babcię tej dziewczynki, jak się nią opiekować, bo liczyła się z tym, że niebawem odejdzie. Po badaniach okazało się, że to nie guz, ale epilepsja. Teraz bierze leki i jest dobrze, ale wtedy, gdy jej własna epilepsja została zdiagnozowana, powiedziała swojemu przyjacielowi: „Wiesz, Paweł, teraz to ja wreszcie czuję to, co moja córka”. I przecież, na litość boską, nie chodziło jej o to, że fajnie mieć epilepsję, ale o to, że „teraz to ja już wiem, co ona czuje”. To jest odpowiedź na pytanie o mistyczki przytulone do krzyża.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W wypadku Newmana droga życiowych poszukiwań byłą bardzo długa.
Pielgrzymka Pokoju ma na celu przesłanie przeciwko utrzymującemu się zagrożeniu nuklearnemu.
Homilia abp. Adriana Galbasa wygłoszona podczas Mszy św. pogrzebowej śp. Anatola Czaplickiego.
Papież przestrzegł przed uleganiem pozornie atrakcyjnym, ale płytkim ideologiom.