„Wierzymy, że kraj wyjdzie z tej gehenny we wzajemnej zgodzie i z poszanowaniem najważniejszych wartości. A są nimi wiara, szacunek do Boga, szczere braterstwo i miłość do ojczyzny ” – napisali biskupi Mali do prezydenta kraju Dioncounda Traore.
W liście wystosowanym po swej sesji plenarnej w Bamako poparli oni wysiłki przywódcy kraju podejmowane celem utrzymania jego jedności. Wyrazili też aprobatę dla apelu prezydenta o generalną mobilizację przeciw islamskim rebeliantom. Na ręce prezydenta Traore przekazali pozdrowienia dla malijskich żołnierzy i sił bezpieczeństwa. Opublikowanie listu zbiegło się z odzyskaniem przez siły malijskie kilku miast zajmowanych dotąd przez rebeliantów.
Biskupi w czasie spotkania plenarnego odwiedzili rannych cywilów i żołnierzy w stołecznym szpitalu. Napisali także list do wiernych, w którym poprosili o modlitwę i solidarność, szczególnie z osobami bezpośrednio dotkniętymi działaniami wojennymi: przesiedleńcami, uchodźcami, rodzinami w żałobie oraz żołnierzami. Episkopat podjął także decyzję, że na początku Wielkiego Postu rozpocznie się krajowa zbiórka pieniędzy i rzeczy dla ofiar konfliktu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.