Francuscy muzułmanie dołączają do grup, które występują przeciw projektowi ustawy umożliwiającej małżeństwa gejów. 50 wpływowych muzułmanów wystosowało w poniedziałek list otwarty wzywający francuskich wyznawców islamu do udziału w proteście w Paryżu.
List otwarty podpisany przez intelektualistów, ważnych przedsiębiorców i przedstawicieli różnych ugrupowań muzułmańskich wzywa wyznawców islamu do wzięcia udziału w marszu protestacyjnym, który przejdzie ulicami Paryża w niedzielę.
W sobotę podobne oświadczenie wydała wpływowa unia francuskich organizacji muzułmańskich (franc. Union des organisations islamiques de France - UOIF).
Wśród grup społecznych, które oprotestowały projekt ustawy, przeważają katolicy, ale po wezwaniu francuskich biskupów do rozpoczęcia publicznej debaty na ten temat, przeciw nowemu prawu wypowiedzieli się latem przedstawiciele społeczności żydowskich, protestanckich, muzułmańskich i prawosławnych.
Opublikowany w poniedziałek list oskarża rząd o wykorzystywanie kwestii małżeństw homoseksualnych "do zamaskowania swej nieefektywności w walce z bezrobociem".
Demonstracja w Paryżu, nazywana przez organizatorów "Marszem wszystkich", ma być protestem przeciw ustawie, której rząd nadał nazwę "Małżeństwo dla wszystkich". Według przeciwników ustawy marsz może przyciągnąć blisko pół miliona uczestników.
Muzułmańska mniejszość we Francji liczy pięć mln osób i jest największa w Europie - pisze Reuters.
Rząd przyjął projekt ustawy 7 listopada. Umożliwia on parom homoseksualnym zawieranie cywilnych związków małżeńskich i adoptowanie dzieci. Nie pozwala jednak na korzystanie przez pary tej samej płci z metod medycznie wspomaganej prokreacji, jak technika in vitro. Ustawa ma nabrać mocy prawnej w czerwcu.
Według sondaży blisko 60 proc. Francuzów popiera małżeństwa gejów, ale mniej niż połowa respondentów akceptuje prawo par homoseksualnych do adoptowania dzieci.
We Francji geje i lesbijki mogą zawierać od 1999 roku rejestrowane związki partnerskie, tzw. PACS. Legalizuje on związki nieformalne między dwojgiem ludzi bez względu na płeć, dając takim parom w niektórych dziedzinach - jak rozliczanie się z fiskusem - podobne prawa jak małżeństwom.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).