O wspólnym działaniu, poczuciu jedności i propozycjach dla młodszych i starszych z Ewą Łaskarzewską z Inicjatywy Ewangelizacyjnej „Przystanek Jezus w Lublinie” rozmawia Agnieszka Gieroba.
Agnieszka Gieroba: Czemu ma służyć Forum Ewangelizacyjne?
Ewa Łaskarzewska: – Ma to być jedna z naszych odpowiedzi na Rok Wiary. Chcemy się spotkać ze wszystkimi wspólnotami, jakie są w naszej archidiecezji, ale nie chcemy, by to była jakaś kolejna konferencja, na której wykłady będą głosić zaproszeni goście, jak to kiedyś na forach bywało. Chcielibyśmy, by wszystkie wspólnoty zaangażowały się w konkretne punkty programu, co – mam nadzieję – ułatwi nam wzajemne poznanie się. To zresztą jeden z celów forum. Drugim jest wspólna modlitwa i słuchanie tego, co Pan Bóg ma nam do powiedzenia o naszych wspólnotach, naszym mieście, diecezji, o nas samych. Mają nam w tym pomóc nasi goście, czyli abp Stanisław Budzik oraz bp Grzegorz Ryś.
A co z tymi, którzy nie należą do żadnej wspólnoty?
– Zapraszamy wszystkich, którzy zechcą przyjść i zobaczyć, czym jest forum. To będzie też znakomita okazja do zorientowania się, jakie wspólnoty w ogóle działają w naszej archidiecezji. Może ktoś, kto jeszcze nie jest w żadnej grupie, a ma w sobie takie pragnienie, właśnie tutaj, poznając różne możliwości, znajdzie miejsce dla siebie. Wspólnot jest tak dużo i są tak różne, że zdarza się, iż nie wiemy, jakie grupy działają w naszej parafii, nie mówiąc już o parafiach sąsiednich. Zapraszamy zarówno młodych, jak i dorosłych. Możliwości działania jest bardzo dużo bez względu na wiek.
Kiedy już członkowie różnych wspólnot się poznają, co dalej?
– Nasze tegoroczne hasło „Różne dary, ten sam Duch” pokazuje, że jesteśmy świadomi, iż każdy z nas ma inne dary i dobrze jest łączyć je we wspólnym działaniu. Tak robimy, np. idąc na ewangelizację do szkół. W ubiegłym roku prowadziliśmy w sześciu lubelskich szkołach rekolekcje. Angażują się w to ludzie z różnych wspólnot, którzy mówią swoje świadectwa. Jeden bardziej zna się na jednej rzeczy, inny na drugiej – tylko wspólne działanie w jednym Duchu może przynieść wielkie owoce. Forum nam to uświadamia i zachęca do podejmowania różnych wspólnych inicjatyw. Dobrze robić coś razem.
To będzie piąte forum, w którym Pani uczestniczy. Co z poprzednich edycji utkwiło Pani w pamięci?
– Nie zastanawiałam się nigdy wcześniej nad tym. Tak na gorąco, gdy myślę o tym, to przed oczyma mam wspólne Eucharystie, w których uczestniczy kilkadziesiąt różnych grup. Pamiętam, jak dotarło do mnie, że każdy, mimo własnej formacji, przychodzi na tę samą Eucharystię modlić się do jednego Boga. To daje poczucie, że nie jestem kosmitą, że moja wspólnota nie jest na pustyni, ale wokół są tysiące ludzi, którzy myślą podobnie, mają podobne wartości, na których można liczyć. Nagle okazuje się, że medialne informacje o kryzysie w Kościele, o apostazji czy nawet sondaże mówiące, że większość jest przeciwna chrześcijańskim wartościom, to jakaś bzdura. Namacalna rzeczywistość wokół nas pokazuje, że jest inaczej, że są tysiące ludzi, którzy naprawdę kochają Jezusa i chcą z Nim żyć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.