Co przyniosły parotygodniowe obrady biskupów w Rzymie?
Inne postulaty mają tak ogólny charakter, że trudno je nazwać wprost „propozycjami”. Podkreślono np. znaczenie przezwyciężenia istniejących podziałów wśród chrześcijan dla wspólnego świadectwa Ewangelii, przy zachowaniu swej katolickiej tożsamości. Zachęcono do dialogu („pomimo trudności”) z muzułmanami – jego przedmiotem powinny być szczególnie obrona i poszanowanie nienaruszalnej godności każdej osoby ludzkiej. Wskazano też na rolę świeckich w ewangelizacji i potrzebę zgodnej współpracy czynnika hierarchicznego i charyzmatycznego.
Rachunek sumienia
Wobec braku jasnej definicji nowej ewangelizacji za najważniejszy owoc zgromadzenia należałoby uznać samą analizę warunków, w jakiej przychodzi działać Kościołowi 50 lat od rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II. Przedstawiciele wszystkich kontynentów ukazali „potrzebę nowej ewangelizacji, gdyż ich kultury są dotknięte procesem zeświecczenia” i obojętności wobec religii. Świat gdzie indziej szuka dziś dla siebie źródeł inspiracji. Szerzy się nieznajomość wiary chrześcijańskiej. Zamiast lekcji religii katolickiej w szkołach proponuje się religioznawstwo, co może prowadzić do synkretyzmu albo obojętności religijnej. Doskwiera sekularyzacja i materializm, atakowane jest małżeństwo i życie, krytykowana jest publiczna obecność wiary, a media często szkalują Kościół. Narasta islamski fundamentalizm. Katolicy doznają dyskryminacji, a nawet przemocy. Jednocześnie osłabła tożsamość wielu uczniów Chrystusa, konieczne jest więc pogłębienie ich formacji chrześcijańskiej. W sytuacji napływu imigrantów, wśród których jest wielu wyznawców innych religii lub niewierzących, niełatwo jest odróżnić zadania pierwszej i nowej ewangelizacji. W warunkach tych wyzwań – jak podkreślono w „Propozycjach” – orędzie ewangeliczne może być jedynie proponowane, nigdy zaś narzucane, jako orędzie prawdy i piękna, które może ludziom pomóc w uniknięciu samotności czy poczucia bezsensu życia.
Obrady synodalne stały się też swego rodzaju „duszpasterskim rachunkiem sumienia” Kościoła ze sposobu głoszenia Ewangelii w społeczeństwie. Kościół – wskazał Benedykt XVI – ma usiąść u boku ludzi naszych czasów, jak Chrystus przy Samarytance, by ich wysłuchać i im towarzyszyć w poszukiwaniu Boga.
Generał jezuitów proponował, by zastosować zasadę twórcy Apple’a Steve’a Jobsa: „Interesują mnie potrzeby konsumentów, a nie producentów”. – Na synodzie są głównie producenci – mówił z uśmiechem o. Adolfo Nicolás na konferencji prasowej i wskazał, że kluczowy dla konkretnej realizacji nowej ewangelizacji będzie wkład ludzi świeckich.
Obserwatorzy zauważają, że o ile pełne nadziei orędzie końcowe zostało przyjęte przez ojców synodalnych niemal jednogłośnie, o tyle wybór propozycji wywołał wśród nich niedosyt, nie mieli bowiem wpływu na ich redukcję, scalanie i ostateczny kształt; mogli tylko nad nimi głosować.
Mounier zauważa dwa nurty myślenia zawarte w dwóch ogłoszonych dokumentach. Pierwszy, obecny w propozycjach dla papieża, stanowi wezwanie do ponownego oparcia przekazu wiary o parafię terytorialną, posługę kapłańską i unowocześnienie sposobów przekazu wiary. Drugi, ujawniający się w orędziu końcowym, wzywa do brania pod uwagę przemian zachodzących w społeczeństwie i wejścia z nim w dialog, aby doprowadzić je do nawrócenia.
Niektórzy uczestnicy obrad zwracali uwagę na brak „prawdziwej teologicznej dyskusji” zakorzeniającej nową ewangelizację, choć kard. Wuerl w swoim podsumowaniu synodalnych debat zauważył, że wynika z nich „z wielką jasnością idea, że fundamentem nowej ewangelizacji dla przekazu wiary jest przede wszystkim działanie Trójcy Przenajświętszej w historii”. Jezus Chrystus po swej śmierci i Zmartwychwstaniu posłał Kościół, swoją Oblubienicę i swe nowe Ciało, na świat, aby kontynuował Jego misję ewangelizacyjną. Z tego względu „obowiązek głoszenia zbawczej prawdy spoczywa nie tylko na duchowieństwie i osobach konsekrowanych”. Ważną rolę w misji upowszechniania wiary odgrywa „każdy uczeń Chrystusa”. Prawdą jest jednak, że rozważania na temat nowej ewangelizacji dotyczyły głównie jej aspektów praktycznych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).