Częstochowscy radni zdecydowali w czwartek, że miasto będzie dofinansowywać kwotą 3 tys. zł metodę in vitro. Premier powiedział, że traktuje to jako manifest polityczny, który "niczego nie wyjaśnia".
Zgodnie z decyzją częstochowskich radnych wsparcie finansowe przeznaczone jest tylko dla małżeństw, które nie mogą zrealizować planów rozrodczych przez naturalną koncepcję, są zameldowane na stałe w Częstochowie przynajmniej od roku, a kobieta ma 20-37 lat. Dofinansowanie jest jednorazowe.
Premier Donald Tusk pytany przez dziennikarzy o tę decyzje radnych powiedział, że to jest "raczej polityczna demonstracja grupy rządzącej dzisiaj Częstochową". "Nikomu nie mogę zabronić - jeśli będzie działał zgodnie z prawem - takiej charytatywnej, pomocowej działalności na rzecz finansowania procedury in vitro" - dodał w czwartek w Brukseli.
"Z mojego punktu widzenia ta manifestacja niczego nie wyjaśnia, bo my naprawdę musimy zgodnie z wolą większości, a nie mniejszości, opracować procedury medyczne. Chociaż to jest procedura wymagająca - wtedy, kiedy ją mamy finansować ze środków publicznych - szczegółowego opisu" - powiedział szef rządu. Jak zauważył, obecnie nie ma w parlamencie zgody, co do podstawowych elementów takiej procedury.
"Nie wykluczam, że jeśli dyskusja w parlamencie będzie ciągle blokowana, to zdecydujemy się na szybką ścieżkę administracyjną, żeby przynajmniej opisać procedury, tak aby nie było wątpliwości, na przykład decyzją ministra zdrowia" - powiedział premier. Dodał, że będzie z ministrem o tym rozmawiał po powrocie z Brukseli. "Niewykluczone, że podejmiemy tę niewymagającą zgody parlamentu procedurę na mocy rozporządzenia" - podkreślił.
"Nie wykluczam, że przerwiemy tę parlamentarną niemoc, klincz pomiędzy lewicą a prawicą, także w obrębie mojego klubu PO" - podkreślił Tusk.
Uchwała ws. programu zdrowotnego dofinansowania metody in vitro dla mieszkańców Częstochowy wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Jak wskazano w uzasadnieniu do uchwały, uczestnicy programu będą mogli skorzystać z jednorazowego dofinansowania do zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego w wysokości 3 tys. zł, pod warunkiem przeprowadzenia co najmniej jednej procedury. Pozostałe koszty ponosić będą pacjenci. Program będzie realizowany od 1 października tego roku do końca 2014 r.
Pod koniec ubiegłego roku radni Częstochowy zdecydowali, że w budżecie na 2012 r. miasto przeznaczy na dofinansowanie zabiegów in vitro 110 tys. zł. Pomysłodawcą był prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk (SLD), który tłumaczył, że inicjatywa podyktowana jest ujemnym przyrostem naturalnym w ostatnich latach.
Plany władz Częstochowy dofinansowania zabiegów in vitro spotkały się wcześniej z krytyką Kościoła. W styczniu tego roku Caritas Archidiecezji Częstochowskiej uruchomiła przy parafii św. Wojciecha w Częstochowie pierwszą w okolicy Poradnię Rozpoznawania Płodności.
Bezdzietne małżeństwa mogą dowiadywać się w niej, jak zajść w ciążę z wykorzystaniem technik naprotechnologii, czyli naturalnej metody planowania rodziny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).