Chrześcijańska kultura jest sposobem na rozwiązanie problemów dzisiejszego świata. Daje też ludziom nadzieję. Dlatego trzeba o niej mówić, pokazywać jej możliwości i znaczenie.
Na samym początku swojej posługi w archidiecezji lubelskiej śp. abp Józef Życiński zapowiedział, że zorganizuje w Lublinie Kongres Kultury Chrześcijańskiej. Tak się stało. Na Katolicki Uniwersytet Lubelski przybyli znakomici goście z całego świata, by pokazać, że kultura chrześcijańska kształtowała oblicze Europy przez wieki i nic nie straciła ze swej atrakcyjności. Wciąż jest obecna w różnych dziedzinach życia, w sztuce, nauce, ludzkiej pracy. – Mam nadzieję, że wymiana myśli podczas tych dni będzie inspirująca do poszukiwania chrześcijańskich odpowiedzi na wyzwania, które stawia przed nami życie w globalnym świecie – mówił wówczas, inaugurując kongres, jego gospodarz abp Józef Życiński. Kolejne kongresy potwierdzały, że właśnie w kulturze chrześcijańskiej należy szukać ratunku i rozwiązań różnorakich problemów. Wbrew doniesieniom medialnym kultura chrześcijańska nie zanika. Przeciwnie, na każdym kroku można wskazać ludzi i dzieła, które nią żyją.
Ostatni z planów arcybiskupa
IV kongres planowany był od dawna. Abp Józef Życiński sam przygotowywał listę osób, które chciałby do Lublina zaprosić. Nagła śmierć przerwała jego prace, ale nie zaprzepaściła pomysłu i idei kongresu. IV Kongres Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie potrwa od 27 do 30 września. Tym razem zatytułowano go „W poszukiwaniu człowieka w człowieku. Chrześcijańskie korzenie nadziei”. Temat kongresu zapisał niedługo przed swoją śmiercią abp Józef Życiński. Nurtowała go sprawa obecności Jana Pawła II we współczesnej kulturze. – Kiedy przygotowywaliśmy szczegółowy program, doszliśmy do wniosku, że to, co szczególnie papieża zajmowało w spotkaniach ze współczesnym światem i jego kulturą, to przekonanie, że człowiek zagubił siebie, nie rozumie swojego przeznaczenia, sensu swojego życia, tego, skąd jest i ku czemu zmierza. To temat bardzo licznych wypowiedzi Jana Pawła II. Chcielibyśmy więc przypomnieć i pokazać, co nam mówił przez te wszystkie lata swojego pontyfikatu, kiedy spotykał się ze współczesnym światem – mówi ks. prof. Sławomir Nowosad, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Kongresu.
Nie tylko dla wierzących
Organizatorzy wykazali się też odwagą w doborze prelegentów, bo na spotkanie poświęcone kulturze chrześcijańskiej zaprosili nie tylko wierzących, ale także osoby, które we wspólnocie Kościoła raczej siebie nie widzą.
– Kongres ma być autentycznym spotkaniem ludzi kultury, musimy więc uwzględnić przesłanie Jezusa, który polecił apostołom, że mają iść na cały świat. Stąd zależało nam na tym, aby ludzie kultury spoza wyraźnych granic Kościoła również wzięli udział w tym spotkaniu i debacie. Rzeczywiście, trudno niektóre nazwiska wiązać (przynajmniej formalnie) z Kościołem, natomiast mamy głębokie przekonanie, że szczery, wspólny namysł i dyskusja dzieją się zawsze pod wpływem światła z nieba. Będzie to więc pożyteczne dla wszystkich uczestników dyskusji, także dla nas, chrześcijan – uważa ks. prof. Nowosad.
Dyskusje i atrakcje
Swój udział w kongresie potwierdzili już m.in. George Weigel, nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, filozof i publicysta ks. Tomasz Halik, prof. Rocco Buttiglione, ks. prof. Janusz Mariański, ks. prof. Józef Niewiadomski – dziekan Wydziału Teologicznego w Innsbrucku oraz filozof prof. Zygmunt Bauman. Oprócz wykładów w ramach kongresu odbędzie się osiem paneli. „Fides et ratio. Nadzieje i trudności dialogu między wiarą i nauką”, „Chrześcijańska kultura a wyobraźnia miłosierdzia”, „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Feminizm nowy, czyli jaki?”, „Człowiek drogą Kościoła. A co drogą człowieka?”, „Bestia czy partner dialogu z Bogiem? Dramatyczne podejście do prawdy o człowieku”, „Europa dwóch płuc. Chrześcijańska dusza kultury europejskiej”, „Chrześcijańskie przesłanie nadziei i jego medialny wymiar”. Jeden z paneli będzie poświęcony inicjatorowi i pomysłodawcy kongresów kultury abp. Józefowi Życińskiemu. – Realizujemy wizję abp. Życińskiego, bardzo na tym zależy jego następcy, abp. Stanisławowi Budzikowi – mówi ks. dr Tomasz Adamczyk, sekretarz kongresu. Zmarły metropolita lubelski pragnął, aby Kongres Kultury Chrześcijańskiej był próbą przełożenia myśli Jana Pawła II uwzględniającą nowe wyzwania, jakie niosą ostatnie lata. Dlatego punktem wyjścia większości paneli będzie nauczanie papieża Wojtyły – wyjaśnił ks. Adamczyk. Tak jak dotychczas, kongresowi będą towarzyszyć spektakle, koncerty muzyki klasycznej i wystawy. Nowością jest program, w który zostały włączone szkoły. Impreza wpisuje się w kalendarz wydarzeń nie tylko Lublina, ale też całej Polski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.