Kryzys w Europie ma charakter nie tylko gospodarczy, ale przede wszystkim antropologiczny.
Zwracają na to uwagę przedstawiciele episkopatów Starego Kontynentu. W Nikozji na Cyprze zakończyło się spotkanie poświęcone kryzysowi, a zorganizowane przez Radę Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Wzięli w nim udział odpowiedzialni za sprawy społeczne w poszczególnych episkopatach.
W komunikacie prezentującym obrady podkreślono, że próby systemowego przezwyciężenia kryzysu grzeszą brakiem odpowiedniej wizji antropologicznej i społecznej opartej na solidarności i pomocniczości. Polityka socjalna nie może bazować wyłącznie na kryterium dochodowości, bo wystawia na szwank spójność społeczną na Starym Kontynencie. Prawdziwym wyzwaniem dla Kościoła staje się przyszłość Europy i wykluczenie społeczne.
W Nikozji rozmawiano także o chrześcijańskiej obecności w Europie, w tym o potrzebie należytej edukacji młodego pokolenia. Zwrócono przy tym uwagę na rolę dialogu kulturowego, będącego istotnym elementem relacji Kościół-społeczeństwo. Ważnym narzędziem może tu być katolicka nauka społeczna.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).