375. Pielgrzymka Kaliska pieszo wróciła do Kalisza.
Mieszkańcy Kalisza wyszli wieczorem 19 sierpnia na ulice miasta, aby powitać powracających pieszo z Jasnej Góry pielgrzymów najstarszej w Polsce 375. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej.
Pielgrzymi powrócili do Kalisza wieczorem 19 sierpnia. Przy kościele św. Gotarda w Kaliszu do pątników dołączyli: biskup senior Stanisław Napierała, kustosz kaliskiej bazyliki ks. prałat Jacek Plota i prezydent Kalisza Janusz Pęcherz. Wraz z pielgrzymami przeszli do sanktuarium św. Józefa. Po drodze mieszkańcy Kalisza obdarowywali pielgrzymów kwiatami. Do Kalisza pieszo powróciło 11 grup z parafii kaliskich oraz grupa z Chełmc. Łącznie przyszło ok. 900 osób. Przy sanktuarium ks. Robert Lewandowski, kierownik pielgrzymki, przedstawił poszczególne grupy.
Bp Napierała podziękował za świadectwo, jakie pielgrzymi dawali w czasie drogi. – W ciągu tych 10 dni dawaliście świadectwo wiary, ukazaliście się jako Kościół na szlaku od Józefa do Maryi i potem od Maryi do Józefa – mówił biskup. Dziękował pątnikom za „trud pielgrzymowania” jaki podjęli. - Pokazaliście sobie samym, że stać was na coś wielkiego. Niech ta pielgrzymka owocuje przez cały rok, a może nawet przez całe życie – mówił bp Napierała.
W tegorocznej pielgrzymce na Jasną Górę podążało 2350 osób w 23 grupach (12 kaliskich i 11 promienistych). Była też grupa rowerowa złożona ze 160 rowerzystów. Szczególną grupą była tęczowa zrzeszająca wolontariuszy i osoby korzystające z pomocy Caritas Diecezji Kaliskiej. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa: „Kościół naszym domem”. Konferencje w czasie drogi głosili ojcowie duchowni: ks. Robert Pisula i ks. Piotr Górski. Przez cały czas pielgrzymom towarzyszyli duchowo diecezjanie w grupie złotej.
W poniedziałek 20 sierpnia, o godz. 18.00 w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu uczestnicy 375. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej będą uczestniczyć w Eucharystii, podczas której będą dziękować za tegoroczną pielgrzymkę.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.