Pokój, w którym zmarła św. Faustyna, to jedno z miejsc, które po raz pierwszy będzie można zobaczyć podczas tegorocznej edycji Cracovia Sacra.
Podczas dzisiejszej i jutrzejszej nocy dostępne będą kościelne zabytki i klasztorne skarbce Krakowa, które na co dzień są zamknięte dla zwiedzających. Zaplanowano też szereg koncertów muzyki sakralnej.
Z tej racji, a także z okazji jubileuszu 150-lecia istnienia i działalności apostolskiej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia po raz pierwszy będzie możliwość nawiedzenia miejsca śmierci Siostry Faustyny, które znajduje się za klauzurą łagiewnickiego klasztoru. Dawniej była tam infirmeria, dzisiaj w tym pokoju jest oratorium, w którym spoczywają nie tylko relikwie świętej, ale także relikwie ponad stu świętych i błogosławionych.
Natomiast w maleńkim muzeum klasztornym będzie można zobaczyć autentyczne pamiątki po Apostołce Bożego Miłosierdzia. Po raz pierwszy w Krakowie będzie wystawiona srebrna obrączka z jej wieczystych zaślubin z Jezusem, lampka nocna z Wilna, przy której pisała dzienniczek, kubek z refektarza w krakowskim klasztorze, ołtarzyk z rodzinnego domu i letnia peleryna.
Wieczorem w kaplicy klasztornej odbędzie się koncert zatytułowany „Moja Miłość” w wykonaniu Zespołu Muzyki Sakralnej „Lumen” z Poznania. Koncert oparty jest w całości na tekstach z „Dzienniczka” św. Faustyny, a muzykę do nich napisał Zbigniew Małkowicz. Na wszystkie wydarzenia „Cracovia sacra” wstęp jest bezpłatny.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.