W Besançon odbyła sie dzić beatyfikacja dominikanina, ojca Jeana-Josepha Lataste’a
Pozdrawiając uczestników Światowego Spotkania Rodzin po francusku Papież nawiązał odbywającej się w Besançon beatyfikacji o. Jeana-Josepha Lataste’a. Ten żyjący XIX wieku dominikanin był gorliwym apostołem więźniów i założycielem żeńskiego zgromadzenia posługującego upadłym kobietom. Uroczystościom we Francji przewodniczył kard. Angelo Amato SDB. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, opisując charyzmat o. Lataste’a, zwrócił uwagę, że nowy błogosławiony miał szczególne nabożeństwo do Eucharystii:
„Bł. o. Lataste był człowiekiem Eucharystii. Jako młody człowiek, mieszkając w Bordeaux, był gorliwym uczestnikiem nocnych adoracji Najświętszego Sakramentu. Jako kapłan zachęcał do częstej, nawet codziennej, Komunii Św. W związku z tym, pisząc do swego brata Emila, tak to motywował: «Z pewnością to wielka tajemnica! Ten, kogo idziemy nie tylko nawiedzić, ale także przyjąć, jest tak wielki, że nigdy nie będziemy w stanie wystarczająco się przygotować… Myślę jednak, że ten wspaniały sakrament miłości nie został ustanowiony jako zapłata dla dusz pobożnych i życzliwych, ale także jako lekarstwo niszczące jad zła, sadzawka do obmycia ran duszy, balsam, by je uleczyć, lek do odzyskania sił i odwagi, jakiej potrzebujemy»” – podrkeślił kard. Amato.
O. Lataste całe kapłańskie życie poświęcił niestrudzonej posłudze na rzecz więźniów, by mogli po ludzku i duchowo się odrodzić. By pomóc kobietom za kratami założył Zgromadzenie Sióstr Dominikanek z Betanii. Wstępowały do niego również byłe więźniarki.
Teresa Izabela Morsztyn zmarła młodo. Żyła jednak tak, by podobać się Bogu.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
10-letni chłopiec mówi: „Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!”.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.