Kościół luterański w Norwegii zamierza uniezależnić się częściowo od państwa. Zadecydował o tym synod tej wspólnoty.
Wystąpił on do rządu o możliwość swobodnego mianowania biskupów. Do tej pory nominacje zwierzchników norweskich luteranów należały do kompetencji króla. Teraz decydowałby o tym sam Kościół, choć biskupi nadal pozostawaliby urzędnikami państwowymi. Reforma tych procedur wymaga zmiany konstytucji. Mogłoby to nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
Wspólnota luterańska jest w Norwegii Kościołem państwowym. Należy do niej 86 procent Norwegów. Katolicy są tam znikomą mniejszością. Choć od 2005 r. ich liczba się podwoiła, głównie za sprawą Polaków, to stanowią oni zaledwie 2 proc. społeczeństwa.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).