Od kilku dni media prześcigają się w sensacyjnych doniesieniach ze Stolicy Apostolskiej.
Serwowane są nam tabloidowe hipotezy o intrygach i spisku na życie papieża, o walce o władzę wśród watykańskich hierarchów, o możliwości abdykacji Benedykta XVI.
Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi dwoi się i troi, by wszystkie te medialne opinie sprostować, wyjaśnić, uciąć. Coraz bardziej jego starania przypominają jednak syzyfową pracę. „Moralne nieokrzesanie” niezliczonych, samozwańczych watykanistów, o którym ks. Lombardi wspominał wczoraj w tekście Co się dzieje w Watykanie? nadal ma się świetnie i nic nie wskazuje na to, by ten stan uległ zmianie.
Warto w tym miejscu postawić sobie pytanie: czy rzeczywiście na takie wieści z Rzymu czekamy? Dziś środa, a więc dzień tygodnia, w którym wygłaszane są i publikowane papieskie katechezy. To właśnie te teksty, w których Ojciec Święty uczy nas, jak wsłuchiwać się, a następnie wcielać w życie Słowo Boże powinny być dla nas najważniejsze.
„W modlitwie powinniśmy pokonywać przeszkody naszego „ja” i naszych problemów a otworzyć się na potrzeby i cierpienia innych” – mówił Benedykt XVI tydzień temu. Przed dwoma tygodniami otrzymaliśmy m.in. wskazówkę, jak „wnieść na tę ziemię nieco Bożego nieba”. Pod koniec stycznia zostaliśmy zachęceni do czerpania z „wielkiego bogactwa modlitwy arcykapłańskiej Jezusa”.
W zalewie sensacyjnych newsów z Watykanu nie zapominajmy więc o papieskich przemówieniach i katechezach. Te ostatnie gromadzimy dla Państwa w naszym serwisie papieskim. Wystarczy kliknąć tutaj
Zachęcam do lektur i wzięcia udziału w naszej minisondzie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To nie tylko tradycja, ale przede wszystkim znak Bożej nadziei.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).