„Nie potrafię być przez pół roku nieustannie szczęśliwy. Mogę być jednak szczęśliwy teraz.”
Mała książeczka złożona ze zwykłych sytuacji i jeszcze zwyklejszych dni. Jak życie. Mała książeczka pełna smaków, barw, chmur, wiatru, deszczu i słońca, uśmiechu i łez.
Życie jest. Tuż obok. Dotyka Cię co chwila, muska promieniem słońca i chłodzi wiatrem. Życie jest. Rozejrzyj się. Przez chwilę spójrz na to, co mijasz. Zobaczysz piękno. Piękno jest źródłem radości.
Żyjemy wśród ludzi. Otoczeni ich spojrzeniami. Bierzemy pod uwagę ich oceny. Próbujemy spełniać ich oczekiwania. Tymczasem mamy być podobni tylko do jednej osoby: do siebie samych. A że inni będą kręcić nosem…? Cóż, w jednym z konkursów na podobieństwo do Charliego Chaplina wziął udział sam „oryginał”. Zajął… trzecie miejsce!
Czy ktoś może być bardziej mną niż ja sam? Jak się okazuje, w oczach innych i to jest możliwe… Nawet jeśli sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.
Mała książka o sztuce życia. Pełna anegdotek, nie stroniąca od prostych rad. To nie książka kucharska – nie zawiera przepisu na życie. Przypomina jednak o tym, co w pędzie najłatwiej zgubić. O tym, co wydaje się bezwartościowe, a bez czego bardzo trudno żyć.
Świat został stworzony nieskończenie różnorodny, pełen kształtów, smaków i barw. Nie dla kogoś innego: dla mnie. Tylko czy zechcę to zobaczyć?
Titus Mueller: Mała książka o sztuce życia. Wydawnictwo Święty Wojciech.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.