O tym, że rzeczywistości parafii i kopalni nie da się rozdzielić w życiu górniczym przypominał metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który 4 grudnia w kościele pw. św. Urbana w Brzeszczach koło Oświęcimia przewodniczył Mszy św. w intencji górników i ich rodzin.
W liturgii udział wzięli m.in. pracownicy tutejszej kopalni węgla kamiennego, przedstawiciele zarządu spółki, Sejmu i Senatu RP, władz administracyjnych i samorządowych województwa małopolskiego oraz miasta.
W homilii kard. Nycz zwrócił uwagę, że w codziennym życiu górników nie da się rozdzielić wymiarów rzeczywistości pracy i wiary. „To były zawsze rzeczywistości z sobą powiązane. Tacy bowiem byli w historii i tacy bowiem są górnicy: zdający sobie sprawę jak Pana Bóg jest potrzebny w tym trudnym i niebezpiecznym zawodzie; zdający sobie sprawę z tego, że jeżeli Pan domu nie zbuduje, to daremnie się trudzą ci, którzy go wznoszą” – mówił hierarcha, przypominając, że pochodzi ze Starej Wsi, znajdującej się około 9 km od Brzeszcz.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że górnicy, których tylko od początku roku 2011, zginęło w polskich kopalniach 24, potrzebni są patroni wypraszający łaski. „Stąd ta wielka głęboka modlitwa do naszych świętych i przez naszych świętych do Boga, aby Pan Bóg dawał bezpieczeństwo wam wszystkim, ale także żebyście mogli w sposób godny pełnić swoją posługę w kopalni, służyć Polsce w tej ważnej dziedzinie życia” – dodawał purpurat, przestrzegając przed skrajnościami w traktowaniu górnictwa i kopalni przez zarządzających państwem.
„Życzę wam, żeby zawsze, dzisiaj też, górnik to był ktoś. Ktoś, kogo szanuje społeczeństwo i państwo oraz władze, żeby można było spokojnie myśleć o przyszłość naszej ojczyzny i o przyszłości waszej pracy. Żebyście byli docenieni i żebyście umieli w sposób zasadniczy, ale radykalny jak Jana Chrzciciel, zabiegać o swoje sprawy” – mówił purpurat.
Metropolita modlił się także w kaplicy w Brzeszczach Borze, którą 20 lata temu, jako biskupów pomocniczy archidiecezji krakowski, poświęcił.
Po nabożeństwie kard. Nycz spotkał się z górnikami z największej na terenie diecezji bielsko-żywieckiej kopalni węgla kamiennego. Jest ona częścią kopalni " Brzeszcze-Silesia", należącej do Kompanii Węglowej.
Kopalnia „Brzeszcze” powstała w 1903 roku i zatrudnia ponad 3 tys. pracowników. Produkuje rocznie ok. 1 900 tys. ton węgla. Zasoby węgla kopalni zapewniają jej przy obecnym poziomie wydobycia dalszą żywotność na ponad 30 lat. Kopalnia jest najbardziej metanową kopalnią Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Wszystkie jej pokłady zaliczane są do IV kategorii zagrożenia metanowego a jeden pokład 510 zaliczony został do I stopnia zagrożenia tąpaniami.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.