Odpowiadając sobie na pytanie, czy na pewno lefebrystom chodzi o wierność Tradycji Kościoła, a nie tradycji, która niezmienna nie jest, warto znać fakty.
Lefebryści mówią o wierności Tradycji. Mówią o wierności Credo. Z przyjęciem Credo nie miałby najmniejszego problemu luteranin czy starokatolik – czy dla nich również ma to być warunek wystarczający? Ale to dygresja. Trzeba jednak odwołać się do argumentów poważnych, czyli nauczania Kościoła:
Konstytucja Dei Filius (Sobór Watykański I): Następnie wiarą Boską i katolicką (fide divina et catholica) należy wierzyć w to wszystko, co jest zawarte w słowie Bożym spisanym lub przekazanym tradycją i przez Kościół jest podawane do wierzenia jako przez Boga objawione czy to w uroczystym orzeczeniu (sive soleni iudacitio) czy to w zwyczajnym i powszechnym nauczaniu (sive ordinario et universali magisterio).
Magisterium nadzwyczajne i uroczyste może być sprawowane na dwa sposoby: papież i biskupi zgromadzeni na soborze albo sam papież. Istnieje natomiast tylko jedno magisterium zwyczajne-i-powszechne sprawowane RAZEM przez papieża i biskupów. Warto dodać: powszechne znaczy stałe także w czasie.
Lefebryści powołują się na encykliki papieskie i Sylabus Błędów Piusa IX. Dokumentom tym przywilej nieomylności nie przysługuje. Owszem - poszczególne stwierdzenia w nich zawarte mogą być nieomylne, jeśli takie było stałe nauczanie Kościoła. Istotnie, w okresie przed Soborem Watykańskim II wiele osób uważało zdania zawarte w Syllabusie za określone nieomylnie, istniały też jednak wyraźne i udokumentowane stanowiska przeciwne. Podzielił je Sobór Watykański II i papież Paweł VI.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku – obowiązujący w czasie Soboru - precyzuje (kan. 1323, par. 3): "Żadnego punktu (nauczanie Kościoła - JK) nie należy rozumieć jako określonego lub zdefiniowanego dogmatycznie, chyba że jest to ze wszech miar oczywiste". Doprawdy, trudno chyba uznać za oczywistość coś, co zakwestionowali biskupi zgromadzeni na Soborze i sam papież?
Odpowiadając sobie na pytanie, czy na pewno lefebrystom chodzi o wierność Tradycji Kościoła, a nie tradycji, która niezmienna nie jest, warto znać fakty. Trudniej wtedy dać się złapać na hasła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.