Zastanawiał się nad różnicą między dawnymi pieśniami a tymi śpiewanymi dzisiaj, w których Jezus jest mym Przyjacielem, kimś bliskim, stojącym pozornie niemal na równi ze mną.
Męczeństwo bł. Karoliny przypomina młodym, aby nie dali się uwieść chorej fascynacji erotyzmem.