 
		Stacja TVN7 rozpoczęła niedawno emisję serialu „Olimp”. Jego nazwa niby mówi wszystko, ale po obejrzeniu pierwszych odcinków mam niestety mieszane uczucia.
 
		Do świąt zostało kilka dni. Wystarczy sprężyć się 24 grudnia?
 
		Jeśli ten świat wydaje się nam zbyt mało Boży (bo na pewno nie jest diabelski) – to znaczy, że tyle jest do zrobienia. Choćby tylko obecnością maleńkiego dobra.
 
		W swoje urodziny Papież pozwolił na opublikowanie dekretu o cudzie. Kanonizacja „misjonarki ostatnich” będzie kluczowym wydarzeniem Jubileuszu Miłosierdzia.
 
		Syn będzie jechał setki kilometrów do matki, by po godzinie z hukiem za drzwi wylecieć? Panowie wieszczkowie, chyba nie znacie polskich rodzin.
 
		Dziś rocznica pacyfikacji kopalni "Wujek". Ostatnio często słyszymy, że wracamy do tamtych mrocznych czasów.
 
		Ochronić klimat. Czyli co z natury zmienne uczynić niezmiennym?
 
		Kościół bez miłosierdzia traci sens swojego istnienia. No, chyba że ma być tylko "nośnikiem wartości".
 
		Co było najpierw? Czy najpierw była wiara i to z niej wyrosły święta? Czy najpierw było świętowanie i ono stało się podłożem wiary?
 
		Jeśli odrzucimy chrześcijański fundament społecznego życia, pożremy jedni drugich.