Dzieci z rodzin trędowatych nawet jeśli same są zdrowe to i tak naznaczone są trądem.
Dr Helena Pyz opowiada o pracy w ośrodku dla osób dotkniętych trądem.
„Nie patrz na okaleczone ręce i twarze, spójrz w oczy, w nich nie ma trądu”. Te słowa towarzyszyły mi w drodze do Indii, kraju w którym mieszka 70 proc. wszystkich trędowatych na świecie.
Dr Helena Pyz wiedziała, że Jeevodaya w Indiach jest miejscem wskazanym jej przez Boga.
Daniel Matysiak utknął w Indiach. Mieszkańcy Jeevodaya na kilka miesięcy stali się jego drugą rodziną.
Rozmowa z pracującą od ponad 30 lat w ośrodku ośrodku Jeevodaya w Indiach dr Heleną Pyz.
Jeevodaya jest najstarszym wciąż działającym ośrodkiem rehabilitacji trędowatych w Indiach stworzonym przez Polaków, przez nich wciąż prowadzonym i utrzymywanym.
Z powodu pandemii ośrodek dla trędowatych Jeevodaya w Indiach potrzebuje dodatkowego wsparcia materialnego. Nie umieramy z głodu, ale sytuacja z tygodnia na tydzień jest coraz trudniejsza - powiedziała PAP polska misjonarka dr Helena Pyz.
– Nie wiem, co takiego jest w Jeevodaya, ale tu nawracają się ludzie. Tomek Mackiewicz też tu szukał Boga – mówi dr Helena Pyz.
Lekarka trędowatych dr Helena Pyz otrzymała prestiżową nagrodę „Pro Dignitate Humana”. Ta świecka misjonarka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego od prawie 30 lat pracuje w Indiach, kierując jako jedyny lekarz Ośrodkiem Rehabilitacji Trędowatych „Jeevodaya”.
Komentował Biblię, opracował pierwszą gramatykę angielską, kierował szkołą zakonną, pisał też wiersze.