Templariusze bohatersko bronili Ziemi Świętej przed muzułmanami. Ale na stosie spalili ich ludzie, którzy podawali się za chrześcijan.
U źródeł zachwytu Bogiem może być tętniące życiem i swoimi problemami miasteczko.
(...) Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi.(...)
Szaweł urodził się nieco później po Jezusie w Tarsie, w Cylicji, w dzisiejszej południowo-wschodniej Turcji (por. Dz 21,39).
Dialog można prowadzić z człowiekiem. Z każdym. Nie dyskutuje się tylko z diabłem. Taką metodę zastosował Paweł na Cyprze.
Guido di Pietro da Mugello, zwany Fra Angelico „Uzdrowienie Palladii przez Kosmę i Damiana”, tempera na desce, 1438–1440, National Gallery of Art, Waszyngton
Fragment książki Wojciecha Giertycha, "Rozważania Pawłowe", Wydawnictwo Księży Marianów MIC, Warszawa 2008.
W starych opowieściach wyglądali, jakby już za życia unosili się zawsze 20 centymetrów nad ziemią. Tymczasem byli zwykłymi ludźmi. Miewali swoje przywary i słabostki. Jeśli czymś rzeczywiście się wyróżniali, to gorącym sercem, gotowym poświęcać się da Bożych spraw. Bóg nie ma przywar. Ale czy czasem w naszych wyobrażeniach ne jest tylko kimś :siedzącym na wysokim i wyniosłym tronie"?
Ignacy posługiwał się za życia imieniem Teofor, co znaczy „niosący Boga”. Średniowieczna „Złota legenda” opowiada, że w jego sercu znaleziono po śmierci złotymi literami wypisane imię Chrystusa.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.