Budowa szkoły w Afryce i finały olimpiad naukowych, jasełka z dziesiątkami aktorów, narty, bale, festiwale, sympozja naukowe, odnawianie cmentarza i... przyjaźń ze świętymi. Wszystko dla młodych.
W grubych murach klasztoru bernardynów wielu mnichów do dziś powtarza za Szymonem z Lipnicy: Jezus, Jezus, Jezus.