"Nie odwracaj twarzy od biedaka".
Śledztwo w sprawie Komisji Majątkowej toczyło się od 2008 r. Pod koniec 2011 r. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skierowała do sądu w Krakowie akt oskarżenia.
W kilkumiesięcznych przygotowaniach do ślubu pomogli narzeczonym bracia kapucyni z katowickiego Załęża i siostry "kalkutki", czyli misjonarki Miłości. W podróż poślubną nowożeńcy pojadą do pięciogwiazdkowego hotelu.
Powiększa się liczba zakonnych wolontariuszy, którzy są gotowi w każdej chwili zgłosić się do konkretnych miejsc potrzebujących bezpośredniej pomocy w związku z trwającą epidemią.
Streszczeniem całej Ewangelii jest przykazanie „Miłujcie się wzajemnie tak, jak Ja was umiłowałem”. Podstawowym powołaniem jest wzajemność. To dotyczy wszystkich.
Bezręki Pan Jezus, poobijana, zawinięta w foliową torbę Maryja i święty Józef z aureolą. Wyszli ze strychów. Prawie tak samo, jak ich właściciele.
Tej nocy nikt z nich nie upije się ani z samotności, ani ze szczęścia. I każdemu życzyć będzie można lepszego nowego, 2017 roku...
Są wśród nich śliczne, młode dziewczyny. Cały ich dobytek to łóżko i stojąca obok mała szafka we wspólnej sali. Siostry Misjonarki Miłości są w górnośląskiej aglomeracji od trzech dekad.
– To, co Pier Giorgio Frassati dawał innym z własnej kieszeni, to był margines – mówi Wanda Gawrońska, siostrzenica błogosławionego. – Naprawdę dawał im całego siebie.
O sanktuarium w Górach Świętokrzyskich, bolących rękach i klimacie ciszy z o. Markiem Skibą OMI rozmawia Jędrzej Rams.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.