W nocy 3 grudnia, około 1.20 w kościele MB Fatimskiej na Stecówce pojawił się ogień. Pochłonął całe wnętrze kościoła i dach. Walczący z ogniem strażacy uratowali tylko ściany zewnętrzne.
„W dzień pogoń za kasą, w nocy ostre picie. Krótki sen, szybka regeneracja i dalej w drogę. Alkomat w aucie i jazda!”. Usiedliśmy w kilku chłopa. W czasie nagrania właściwie tylko dyktafon nie okazywał oznak wzruszenia.
Gdy w końcu odnaleziono trumnę, zdumienie zaparło wszystkim dech w piersiach