Skrzydło samolotu wydaje się zahaczać o dachy namiotów. Wzdłuż pasa koczuje kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Na dachu lotniska strzelcy wyborowi, a na płycie opancerzone oenzetowskie samochody. Między nimi bawią się dzieci i spacerują ludzie. Witamy w Bangui – stolicy kraju z trudem podnoszącego się z zapaści!.
Po 53 dniach spędzonych w niewoli, uprowadzone w listopadzie w stanie Edo w Nigerii siostry zakonne odzyskały wolność - donoszą nigeryjskie media. Wraz z trzema siostrami ze Zgromadzenia Eucharystycznego Serca Jezusa uwolniono trzy inne porwane z nimi kobiety - kandydatki do życia zakonnego.
Wśród ważnych spraw naszego czasu, jaką Jan Paweł II musiał zauważyć i z którą musiał się zmierzyć jest tzw. „kwestia kobieca”. Przedstawiamy omówienie listu apostolskiego Jana Pawła II.
Kościół rzymskokatolicki widzi w tym nabożeństwie symbol miłości Boga ku ludziom. Chciałby także rozbudzić w sercach ludzkich wzajemną miłość ku Bogu poprzez to nabożeństwo. Nadto sam Chrystus nadał temu nabożeństwu wybitnie kierunek ekspiacyjny: ma nas ono uwrażliwiać na grzech, mobilizować w imię miłości Chrystusa do walki z nim oraz do wynagradzania za tych, którzy najwięcej ranią Boże Serce.
Z wielkim sercem odpowiedziały na zaproszenie papieża.
Homilia abp. Jana Graubnera wygłoszona w Piekarach Śląskich podczas pielgrzymki piekarskiej kobiet.
Na peryferiach kongijskiej stolicy wyrasta centrum Telema, gdzie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Szpitalnych Najświętszego Serca Pana Jezusa przyjmują mężczyzn i kobiety porzuconych – często przez własnych bliskich – oferując im miejsce, możliwość zadbania o higienę, opiekę psychologiczną oraz pracę: „Tak wracają oni do życia”.
Jan Paweł II był pierwszym Papieżem w historii, który poświęcił tak wiele uwagi roli kobiety i matki w Kościele katolickim. Papież w swoim nauczaniu zwracał uwagę na wciąż aktualny problem niedocenienia kobiecej roli macierzyństwa i wielokrotnie wyrażał „Dziękujemy Ci kobieto-matko”.
O podłożu rebelii w RŚA, misjonarzach, którzy nie uciekają przed wojną, i dialogu, który łagodzi konflikty, opowiada bp Mirosław Gucwa.
W Miasteczku Łowickim jest niezwykła grupa kobiet. Wszystkie mają tego samego Ukochanego!
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.