Przekonywali o tym ewangelizatorzy projektu "Źródło", którzy przez cztery dni gościli w parafii MB Częstochowskiej w Borzechowie
Stare mury kryją w sobie wiele niezwykłych historii, o których wiedzą dziś nieliczni. Jeśli uda się zdobyć fundusze, klasztor ojców kapucynów przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie odzyska dawny blask i zaprosi chętnych do odwiedzenia miejsc dziś dla większości niedostępnych.
Odsłonięta dziś w Watykanie szopka z piasku to największy rzeźbiarski projekt na placu św. Piotra od czasu, gdy na kolumnadzie Berniniego zostały umieszczone posągi świętych. Trzech artystów pracowało nad nią przez ostatnie dwa tygodnie.
Gdyby sfilmować opowiadane przez wolontariuszy historie, powstałby prawdziwy świąteczny wyciskacz łez. W tym roku z paczkową pomocą dotarli do potrzebujących w 18 rejonach naszej diecezji.
Największe miasto Galilei zdobywa serca pielgrzymów echem zwiastowania anielskiego oraz śladami skromnego życia Jezusa, Maryi i Józefa. Tu rozpoczęło się nowe życie w Chrystusie, tu był początek Nowego Testamentu...
„Programowanie dla pokoju” to nazwa międzynarodowego projektu, który został wczoraj zainaugurowany z inicjatywy Papieża Franciszka. Odbywa się on w sieci tzw. „Scholas Occurrentes”, która rozpoczęła swą działalność w 2013 r. Obecnie w program zaangażowanych jest 450 tys. placówek oświatowych w 190 krajach.
W wielu miejscowościach naszego regionu nie ma już autochtonów. Coraz więcej jednak przybywa osób z innych krajów. Są także grupy żyjące tu od wieków. Wszystkie starają się zintegrować i promować własną kulturę.
Kiedy Jan Paweł II wszedł 14 czerwca 1999 roku do katedry łowickiej, powiedział: „Nie wiedziałem, że macie tu, w Łowiczu, aż takie cudo”.
- W tej historii Pan Bóg wychowuje sobie człowieka, lepi go na powrót. Chce upodobnić do siebie kogoś, kto większe upodobanie ma w bałwochwalstwie niż w umiłowaniu jedynego Boga. To historia Księgi Wyjścia opowiedziana językiem współczesnym - mówi Mariusz Kozubek, reżyser megawidowiska „Exodus”.
Każdy z nich ma własną historię życia. Na co dzień studiują, pracują lub są na emeryturze. Połączyło ich doświadczenie Bożej miłości, czym nie mogą po prostu się nie dzielić.
Gdy biskup chciał udzielić mu święceń kapłańskich, Efrem, nie wiedząc, jak oprzeć się naleganiom mistrza, udał, że popada w szaleństwo.