Tam, gdzie czasem trudno dostrzec coś wartościowego, wystarczy odrobina miłości, jak tytułowej soli...
Wojna w jednym momencie zmieniła życie sióstr dominikanek z Żółkwi koło Lwowa. Sale lekcyjne w szkole języka polskiego zakonnice przekształciły w tymczasową kuchnię, gdzie przygotowują ciepłe posiłki dla uchodźców zmierzających do Polski.
- Prymas Wyszyński i inni księża zgodzili się pomóc mi wywozić materiały do katechizacji Kresów, ale zawsze ostrzegali, że jeśli wpadnę, znów wrócę na "białe niedźwiedzie" - wspomina Maria Chodzikiewicz.
Katarzyna i Michał Paniczowie zobaczyli na własne oczy, jak potrzebna jest pomoc dzieciom w Burkina Faso. Dzięki ośrodkowi misyjnemu na Górze Świętej Anny 350 dzieci z tego podsaharyjskiego kraju może się uczyć.
Ruch pielgrzymkowy wciąż znajduje miłośników. Z ciepłego fotela wygania nie tylko ważna intencja, ale i ciekawość świata oraz ludzi. Warto to wykorzystać w duszpasterstwie.
Plac Piłsudskiego, kościół św. Stanisława na Żoliborzu, procesja przez pół Warszawy, Świątynia Opatrzności Bożej. Setki tysięcy ludzi cieszyło się beatyfikacją Polaka, który zło dobrem zwyciężał. Miliony – modlą się za jego wstawiennictwem.
Boga nie ma – wmawiają nam. Zrywają krzyże z wież kościołów. Widziałam, jak ludzie giną, stawiając je na nowo – opowiada s. Katarzyna z Chin. – Tutaj mogę nosić medalik na ulicy i czytać Biblię, gdzie chcę. Przyjechałam nabrać sił i spotkać waszą św. Faustynę. Ona też nie miała łatwo – dodaje Maria z grupy Chińczyków, którzy są naszymi gośćmi na ŚDM.
Badania departamentu statystyki NBP obnażają bezlitośnie naiwność tego „ktosia”, który od lat obiecuje, że będzie lepiej, a rodacy radośnie powrócą z emigracji.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Przebijanie pęcherzy, opatrywanie ran, usuwanie żądeł, leczenie i pielęgnacja twarzy pechowca po upadku na asfalt. Medycy na pielgrzymkowym szlaku muszą być przygotowani na wszystko.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów