Ludzie Edyty
Troszczą się o znajomość jej pism i o stary dzwonek do drzwi jej domu, o krzewienie duchowości E. Stein i o najmniejszą pamiątkę z nią związaną. O tablice, pomniki, fotografie... O to, by w Mieście Spotkań żywe było przesłanie tej, w której życiu spotkały się różne religie i kultury.