O dobrych butach, zamianie wody w coca-colę i kochaniu opowiada s. Cecylia Bachalska MSOLA.
Jeśli nie ma Boga w sercu, to całe życie człowiek się męczy – podkreśla w rozmowie z KAI s. Cecylia Bachalska ze Zgromadzenia Sióstr Białych Misjonarek Afryki.
Czy to Boże Narodzenie w Lublinie, czy w Tanzanii, czy w Burkina Faso, Pan Jezus rodzi się tak samo. O jednych takich świętach opowiadała kiedyś naszej redakcji s. Cecylia Bachalska Misjonarka Afryki.
O codzienności kobiet w tanzańskim Tandale, ich roli w tradycyjnym społeczeństwie i dlaczego, niektóre z nich zarabiają na życie swoim ciałem - opowiada s. Cecylia Bachalska, misjonarka Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki, na co dzień pomagająca kobietom w tej dramatycznej sytuacji.
W wielkim mieście Arusha u stóp góry Kilimandżaro ich jest równie dużo jak turystów. Czasami na swoich kikutach zamiast stóp wędrują kilka tygodni, by zająć jedno z miejsc na głównej ulicy miasta. Dobre miejsce to szansa na przeżycie.
– Nie zabijajcie mojego syna! – krzyczał parafianin o. Pawła Mazurka, gdy zobaczył, jak jego syn odgrywa w Wielki Piątek postać Jezusa. Był przekonany, że tłum, który za nim idzie, za chwilę go ukrzyżuje.
Żeby zatrzymać postęp zarazy, trzeba wykupić antybiotyk o wartości 30 złotych. Żeby chorobę całkowicie wyleczyć, potrzeba około 120 złotych. Od kilku lat Lublin zbiera pieniądze, by pomóc ratować trędowatych.
Diabeł ucieka przed prawdziwą radością - mówił św. Filip Nereusz...