Gdzie się formujesz? „W Ruchu Światło–Życie”; „W neokatechumenacie”; „W Opus Dei”. A dlaczego nie: „W parafii św. Barbary” czy „U św. Pawła”? Czy parafie mogą być miejscem formacji wiernych? Zapraszam do… SPA
Przyciągnął tak wielu uczniów, że klasztor nie był w stanie wszystkich pomieścić.
Głosili Ewangelię wśród usianych winnicami, ociekających moszczem morawskich wzgórz nieprzypadkowo okrzykniętych „Toskanią północy”.
– Klękam przed kobietami, które dokonały aborcji, i mówię: „Nikt cię nie potępił? Ja też cię nie potępiam”. A wtedy one odkrywają, że jest Ktoś jeszcze niżej niż ich grzech. To Jezus – opowiada bp Artur Ważny.
Przez siedem lat zasypiała na adoracji i dziękczynieniu, ale… nie przejmowała się tym. Pisała, że w czasie Różańca nie jest w stanie wydobyć nawet jednej myśli jednoczącej ją z Bogiem. Jakże uwalniające dla Jana Kowalskiego są zapiski Małej Tereski!
„Szukajcie, a znajdziecie” – przekonywał Jezus. Konkretny do bólu założyciel michalitów, wołający: „Jeśli istniejesz, Boże, daj mi się poznać!”, przekonał się o tym na własnej skórze.
– Znam kilkanaście par, które po rozmowie – na przykład podczas kolędy – zdecydowały się na zawarcie sakramentalnego małżeństwa – mówi ks. Waldemar Maciejewski. – Wiem jednak, że wychodzenie do ludzi z wyciągniętą dłonią wyda o wiele lepsze owoce niż jakakolwiek forma przymusu.
„Idąc w góry, trzeba nieść ze sobą, bardziej niż plecak i sprzęt, głód Czegoś lub Kogoś, nieść nienasycenie i pragnienie czegoś większego ode mnie i wspanialszego od gór” – pisał ks. Roman Rogowski. Jego teksty czytały setki tysięcy Polaków.
„Bóg jest nieporównywalnie szczęśliwszy od wszystkiego” – pisze Akwinata i zdradza Janowi Kowalskiemu receptę na życie w takim stanie: „Szczęście człowieka polega na kontemplowaniu Boga”.
Wściekły syn naczelnika miasta, który domyślił się, że jest chrześcijanką, wtrącił ją do domu publicznego.
Święty Mamert urodził się na początku V wieku w zamożnej rodzinie zamieszkującej okolice Lyonu.