Ogłuszający decybelami koncert muzyki metalowej. Wkoło pełno ponurej symboliki śmierci, antychrześcijańskiej agresji i negacji dobra. Co w tym wszystkim robi katolicki ksiądz?
To ryzykowne stwierdzenie. Książka "Szału nie ma, jest rak" pokazuje, jak bardzo.
– Podczas styczniowego rejsu poczuliśmy dotyk Boga. Jeden z naszych synów został uzdrowiony. Chwała Panu! – mówi, nie kryjąc wzruszenia, Wiesław Kaim.
Kiedyś banici, rozbójnicy, mordercy i wywrotowcy uciekali do lasu. On dawał im schronienie. Dzisiaj wprost przeciwnie.
Poaugustiański klasztor - wzbudza zachwyt swą monumentalnością, pięknem i wciąż nie do końca odkrytą historią. To nie tylko jeden z najciekawszych zabytków Żagania.
Są z parafii Miłosierdzia Bożego w Dychowie. Niedawno wywalczyli tytuł mistrzowski. Od lat są ministrantami. Hasło: „Ach, ta dzisiejsza młodzież!” – to nie o nich.
Ktoś w kościele „grzebie” w smartfonie! Skandal!? Niekoniecznie. Może właśnie... odmawia brewiarz.
Klękamy, wyznajemy grzechy, dostajemy rozgrzeszenie. A co ma zrobić kapłan, który nie zna języka migowego, a penitent jest niesłyszący?
W małżeństwie Bożenki i Zbyszka źle się działo. Do tego oboje nie mieli pracy i coraz trudniej było się dogadać. Po ludzku wydawało się, że są bez szans. Wtedy doświadczyli, jak Pan Bóg pochyla się nad takimi słabymi ludźmi.
Święty Jan Chrzciciel de Rossi urodził się we włoskiej miejscowości Voltaggio 22 lutego 1698 roku.