Pandemia w slumsach Nairobi i siła parafii
Pandemia boleśnie dotyka mieszkańców slumsów Nairobi. Izolacja jest tam czymś niemożliwym do wyegzekwowania. Ludziom, którzy na co dzień żyją w ogromnej biedzie dotkliwie brakuje żywności i środków higieny. „Dla wielu ubogich Kenijczyków jedynym ratunkiem jest teraz pomoc wspólnot parafialnych, które w czasie kryzysu dla wielu stały się społeczną i duszpasterską kotwicą” – podkreśla pracujący w tym kraju kombonianin, ks. Andrew Bwalya.