Zmarła siostra zakonna - ofiara porwania i tortur, założycielka organizacji walczącej o zniesienie tortur
W wieku 62 lat w hospicjum w Waszyngtonie zmarła 19 lutego amerykańska zakonnica Dianna Ortiz, była misjonarka w Gwatemali. Uczyła tam dzieci miejscowych Indian i w 1989 r. została porwana przez policję, po czym była torturowana i padła ofiarą grupowego gwałtu. W areszcie zauważyła, że tamtejszą policją kieruje Amerykanin – agent CIA, który widząc, że ma do czynienia z Amerykanką, pomógł jej uciec z Gwatemali. W swej ojczyźnie założyła organizację walczącą o zniesienie tortur i pomagającą tym, którzy ich doświadczyli.