Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kard. Christoph Schönborn udzielił głośnego wywiadu słowackiemu tygodnikowi „Týždeń”, który został przedrukowany w jednym z dzienników w Polsce, dzięki tłumaczeniu o. Tomasza Dostatniego OP.
Żaden mur nie zatrzyma migrantów - takie przekonanie wyraził przewodniczący Włoskiej Konferencji Biskupiej, kard. Angelo Bagnasco. Odniósł się on do decyzji niektórych krajów członkowskich Unii Europejskiej, które wznowiły kontrole na swych granicach.
Tysiące Kubańczyków zatrzymano na granicy między Kostaryką a Nikaraguą.
Europie nie potrzeba wielkiego uderzenia, aby się zawaliła jak domek z kart. I nie będzie to wina przybyszów, a mieszkańców Europy.
Kiedy chrześcijanin człowieka w potrzebie pyta o jego poglądy, religię czy wyznawane wartości, przestaje być autentyczny.
- Pomoc uchodźcom jest praktycznym wymogiem ewangelicznej miłości, ale trzeba liczyć się ze słusznymi obawami i pytaniami, czasem lękami, jakie pojawiają się ze strony opinii społecznej - podkreśla rzecznik metropolity warszawskiego ks. Przemysław Śliwiński.
- Zmasowana fala migracji jest bardzo trudnym wyzwaniem technicznym dla Europy, ale to też wyzwanie dla nas, chrześcijan. Musimy przypomnieć sobie fundamentalną zasadę: miłość bliźniego zobowiązuje do tego, żeby pomóc potrzebującemu - mówi bp Henryk Tomasik, ordynariusz radomski.
„Już dość! Dość umierania, dość cierpień i prześladowań. Już nie możemy dłużej przymykać oczu” - tymi słowami kard. Christoph Schönborn rozpoczął 31 sierpnia Mszę św. żałobną w katedrze w Wiedniu. Odprawił ją w intencji 71 uchodźców, których ciała znaleziono cztery dni wcześniej w ciężarówce porzuconej na autostradzie.
Dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć co wyniknie z migracji tysięcy mieszkańców Afryki i Bliskiego Wschodu.
Tylko w tym roku utonęło w nim już 2 tys. imigrantów. Ostatnia tragedia wydarzyła się 5 sierpnia u wybrzeży Libii.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.