• Gość
    06.02.2019 19:54
    Brawo! Nie powinno być zgody na takie manewry jakie zadziały się w poniedziałek!
    doceń 25
  • Katolik k
    06.02.2019 20:49
    Nic dobrego z tego nie wyniknie.
  • Andy
    06.02.2019 21:28
    Państwowa Inspekcja Pracy nie wykryła uchybień w kierowaniu przez ks. Stryczka stowarzyszeniu. To był pucz na Stryczku. Teraz sytuacja się odwróciła.
  • Gość
    07.02.2019 08:53
    Jaki pucz? Ks. Stryczek zachował się bardzo ok, usuwając z zarządu do momentu wyjaśnienia zarzutów. Niestety, wygląda na to, że utrata władzy nie została przyjęta z ewangeliczną pokorą i (kumpel) ksiądz został zainstalowany bez przestrzegania jakichkolwiek zasad obowiązujących w organizacjach, które obracają (cudzymi) pieniędzmi i powinny przestrzegać pewnych, ustalonych reguł. No i cal- PR wziął w łeb. I znowu trochę pychy zepsuło dobre dzieło. Szkoda.
Dyskusja zakończona.