Europie grozi cywilizacyjne samobójstwo. Dlatego potrzebuje ona twórczej roli religii, nawet jeśli chrześcijaństwo ma istnieć jedynie jako mniejszość w pluralistycznym społeczeństwie – konkludują uczestnicy konferencji w Grand Rapids (USA).
W Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w Grand Rapids (Michigan) dobiegła końca konferencja Acton Univeristy, poświęcona roli chrześcijaństwa w ekonomii.
Misją Acton Institute jest propagowanie chrześcijańskich zasad przedsiębiorczości oraz wolnego rynku. W ich świetle Europa wypada blado w porównaniu ze Stanami. Zdaniem prelegentów Acton University, odejście Europy od zasad wolnego rynku i zwrot w kierunku państwa dobrobytu jest przyczyną europejskiego kryzysu ekonomicznego. W Europie długofalowe bezrobocie jest cztery razy wyższe niż w USA, Europa ma niemal o połowę niższe wskaźniki ekonomiczne. W Unii Europejskiej znacznie szybciej niż w Stanach wzrasta biurokracja. Europa stoi obecnie przed koniecznością odejścia od modelu państwa dobrobytu i redukcji zadłużenia, choć nie jest na to politycznie ani społecznie przygotowana. Europejczycy bowiem – w przeciwieństwie do Amerykanów – cenią sobie znacznie bardziej bezpieczeństwo ekonomiczne niż wolność.
Kryzys Europy ma tez swoje demograficzne oblicze. Zdaniem analityków z Acton Institute, dowodem na to jest ujemny przyrost naturalny oraz fakt, ze w 2050 roku będzie dwa razy więcej osób w wieku emerytalnym niż obecnie. Mimo to, że dziś na jednego emeryta w Europie przypada dwóch pracujących, za 40 lat proporcja ta będzie wynosić jeden do jednego.
Ponadto kryzys rodziny powoduje również społeczną fragmentację. Na przykład – zdaniem dr Samuela Gregga – Europejczycy w mniejszym stopniu niż Amerykanie potrafią ze sobą współpracować oraz organizować się oddolnie. Zanika również międzypokoleniowa solidarność.
Nie oznacza to jednak, ze sytuacja jest beznadziejna. Przeciwnie wielu prelegentów – opierając się głównie na takich filozofach jak: Michael Novak, Alasdair MacIntyre oraz Benedykt XVI (Joseph Ratzinger) twierdzi, ze to właśnie religia – szczególnie katolicyzm – ma do odegrania obecnie w Europie kluczową rolę. Europa potrzebuje jasnego świadectwa wiary w człowieka oraz jego twórcze zdolności. Chrześcijaństwo powinno być krytycznym głosem Starego Kontynentu, który bez leku będzie potrafił wskazać krótkowzroczność ekonomii nie liczącej się z przyszłymi pokoleniami. Religia ma również siłę obudzić w Europejczykach odwagę podjęcia istotnych reform społecznych. Wymaga to jednak od katolików gotowości do krytycznego oraz twórczego zaangażowania w sprawy społeczne i ekonomiczne.
Acton Institute jest katolickim think-tankiem. Założony przez księdza Roberta Sirico w stanie Michigan, działa obecnie w kilku krajach oraz po raz dwudziesty pierwszy organizuje konferencje Acton University.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.