Wczoraj papież Franciszek postanowił odwiedzić dzieci i młodzież z Wakacyjnego Centrum Watykańskiego, uczestników "Młodzieżowego Lata w Watykanie", gdy jedli śniadanie w atrium auli Pawła VI.
Papież przeszedł między stolikami, gawędząc z dziećmi, odwiedził także miejsca zabaw urządzone w auli. Potem, siedząc już z uczestnikami "półkolonii", dziećmi pracowników watykańskich, zachęcał ich do zawiązywania nowych przyjaźni. "Osoby, które chcą bawić się same, to egoiści; aby się dobrze bawić, trzeba być razem, z przyjaciółmi!" - tłumaczył dzieciom.
Na koniec, zanim wszedł do domu św. Marty, pożegnał się osobiście z każdym z animatorów, dziękując im za ich pracę.
Zdjęcia z wizyty zamieściły watykańskie media i włoska prasa katolicka ("Avvenire").
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.